Remont Starego Rynku: Co restauratorom zaoferowało im miasto? Pl. Wolności z domkami w stylu Betlejem Poznańskiego

Estrada Poznańska chcąc wyjść naprzeciw oczekiwaniom poznańskich restauratorów ze Starego Rynku, zaproponowała, żeby ci od 15 marca do 15 maja wystawili stoiska „promocyjne”, czyli stoliki i krzesła bezpośrednio na chodniku przy elewacji budynku z zachowaniem min. 1,5 m przejścia na chodniku. To gastronomików nie satysfakcjonuje.

Właściciele restauracji zmagali się przez dwa lata z pandemią. Ogródek gastronomiczny od maja do września zapewnia największe źródło dochodu. Z informacji przekazanych nam przez Marcina Mikołajczaka, zastępcę dyrektora ds. administracyjnych w Estradzie Poznańskiej, nie ma możliwości postawienia ogródków gastronomicznych, gdyż te wymagają zbudowania drewnianych podestów, a na to nie ma miejsca (płyta Rynku przez remont zajęta jest w ponad 70 proc.).

W poniedziałek odbyło się spotkanie władz miasta z restauratorami. W rozmowie z „Głosem Wielkopolskim”, dyrektor z Biura Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta, Katarzyna Parysek-Kasprzyk informuje o propozycjach, jakie przedstawiono restauratorom; główną ofertą jest udostępnienie płyty na pl. Wolności, którą można wykorzystać w dwóch wariantach albo poprzez realizację kilku kontenerów, albo poprzez aranżację kilkudziesięciu miejsc dla drewnianych domków na wzór Betlejem Poznańskiego.

Przedstawiono też oferty dodatkowe, czyli możliwość skorzystania z przestrzeni: podwórza zlokalizowanego na tyłach południowej pierzei Starego Rynku, kamienic między numerami 55 a 60, powierzchni pl. Bernardyńskiego, a także terenu przy pl. Wielkopolskim od strony ul. Solnej.

Restauratorzy na chwilę obecną nie komentują ofert miasta, ponieważ czekają na propozycje w formie pisemnej. Te mają otrzymać we wtorek.

Zobacz też: