Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remonty w Poznaniu ich wykańczają. Czarę goryczy przelała wypowiedź prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Przedsiębiorcy chcą poważnego traktowania

Maciej Szymkowiak
Maciej Szymkowiak
Wideo
od 16 lat
Czas trwania remontów, a także ich skumulowanie w centrum Poznania doprowadziły przedsiębiorców do ściany. Jak twierdzą, brak jakiegokolwiek wsparcia ze strony miasta jest nie do wytrzymania. Dlatego postanowili wziąć sprawy w swoje ręce.

Poznań: miasto remontów?

Poznańscy przedsiębiorcy zawiązali aktywną grupę – Koalicja Centrum. Zgodnie twierdzą, że remonty w Poznaniu są potrzebne, ale nie w takiej skali. Przez rozkopanie centrum miasta nie mogą prowadzić biznesu i zarabiać na życie. Z kolei mieszkańcy Poznania omijają ich lokale, ponieważ dojazd jest katorgą.

Przedsiębiorcy domagają się rzetelnego prowadzenia prac budowlanych i uczciwej komunikacji, zwłaszcza że budowy będą trwać co najmniej półtora roku. Sytuacja jest o tyle dotkliwa, że w centrum miasta prowadzone są liczne remonty: Starego Rynku, Świętego Marcina, okolic placu Mickiewicza, na alejach K. Marcinkowskiego, ul. Podgórnej, części ulicy Paderewskiego, rejonu ulicy Mielżyńskiego. To nie koniec. Zwiększenie zakresu prac budowlanych ma objąć: pl. Wolności, 27 Grudnia i ul. Ratajczaka. Dojazd gdziekolwiek w te rejony za pomocą samochodu bądź komunikacji publicznej jest utrudniony, czasami niemożliwy.

- Koalicja powstała, dlatego że mamy bardzo trudną sytuację przedsiębiorców i okazuje się, że poszkodowani to nie tylko rejon Starego Rynku i Św. Marcina, ale całego centrum – mówi Maria Sokolnicka-Guzek, przewodnicząca Stowarzyszenie Plac Wolności i dodaje:

- Postanowiliśmy wspólnie wystąpić i powiedzieć o naszych problemach. Jesteśmy nieformalnym zespołem, do którego należy mnóstwo przedsiębiorców z różnych rejonów miasta. Każda osoba, z którą rozmawialiśmy o remoncie, mówiła to samo: jest fatalnie, bardzo źle, biznesy nam się sypią, kończą się nam pieniądze nie tylko na czynsze, ale też na utrzymanie.

Trwa głosowanie...

Czy przeszkadzają Tobie remonty i prace budowlane w Poznaniu?

Głos Wielkopolski

„Drobne remonty”

Czarę goryczy przelał prezydent Poznania, który w rozmowie z telewizją WTK mówił, że nie należy zrażać się drobnymi remontami. Wcześniej, jak informuje Maria Sokolnicka-Guzek, prezydent rozmawiał z przedsiębiorcami w innym tonie.

- Spotkanie z prezydentem trwało trzy godziny. Było przyjazne. Wypracowaliśmy pewne pomysły, natomiast tydzień później prezydent zmienił front i zaczął nas obrażać, a nawet wyśmiewać w swoich spotach. Byliśmy niezadowoleni, z jaką butą zachowuje się nasz prezydent

– mówi Sokolnicka-Guzek.

Społeczników zastanawia fakt, że pomimo deklarowanych kłopotów z siłą roboczą oraz problemami z materiałami budowlanymi firma Tormel realizuje coraz to nowe miejskie inwestycje. Natomiast spółka miejska PIM otrzymuje wynagrodzenie za prowadzenie inwestycji na zasadzie proc. od założonego budżetu budowy, zamiast wypłaty za sprawnie ukończone i dobrze zarządzane inwestycje.

- Firma, którą reprezentuję, musi obniżać czynsze zarówno lokatorom, jak i najemcom. Przykładowo na jednej ulicy jest ich kilku: lokal fryzjerski, gabinet medyczny, kantor. Jeden lokal opuszczono i nie da się go wynająć, więc stoi pusty i zwiększa nasze straty

- mówi Paweł Wędrychowicz, przedsiębiorca i mieszkaniec alei Marcinkowskiego, którego firma poniosła już straty liczone w setkach tysięcy zł.

Na problemy pieszych uwagę zwraca Magdalena Ignaszak, radna Osiedla Stare Miasto. Wskazuje na brak dostosowania prac remontowych do ograniczeń, z którymi mierzą się na co dzień osoby z niepełnosprawnościami. Podaje, że zwiększa się liczba zgłoszeń od mieszkańców w sprawie braku możliwości swobodnego przejścia na terenie budów.

- Wiele z firm swoją wartość budowało przez pokolenia, wspólnym wysiłkiem udało się przetrwać wojnę, komunę, pandemię, a dziś przedsiębiorców dobijają fatalnie prowadzone miejskie inwestycje

- dodaje Anna Sokolnicka-Elzanowska, przedsiębiorczyni z pl. Wolności.

Koalicja Centrum apeluje do Rady Miasta Poznania o pomoc, prosi o kontrolę prowadzonych inwestycji, pragnie wspólnie wypracować warianty pomocowe dla poszkodowanych przedsiębiorców, w tym obniżenie stawek podatków i opłat czynszowych, jak było to już wcześniej praktykowane.

- Przedsiębiorcy z centrum to pracodawcy, a grupa poszkodowanych mieszkańców miasta jest szeroka i niestety olbrzymia

- mówi Piotr Konieczny, właściciel restauracji Czerwone Sombrero.

Trwa wielki remont płyty Starego Rynku w Poznaniu. Po jego zakończeniu poznaniacy i turyści będą mogli poruszać się po nowej, wygodnej nawierzchni wykonanej ze szlachetnych gatunków kamieni. Główne prace remontowe ruszą w połowie maja, a rewaloryzacja Starego Rynku zakończy się jesienią przyszłego roku. Jak w tej chwili wygląda plac budowy w centrum Poznania? Zobaczcie imponujące zdjęcia z lotu ptaka, które pokazują ogrom inwestycji ---->

Wielki remont w centrum Poznania. Zobacz imponujące zdjęcia ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski