Renty dla ofiar wypadków: Koniec nieświadomości, ubezpieczyciel musi informować

- Ofiary wypadków muszą mieć świadomość, że suma gwarancyjna (górna granica odpowiedzialności ubezpieczyciela - przyp. red.) przy umowie ubezpieczenia OC wyczerpuje się i dlatego powinny wiedzieć, jaka kwota im przysługuje, ile pieniędzy już wypłacono, a ile pozostało do dalszej wypłaty - przekonuje adwokat Ewa Karasiewicz z Poznania. Jej kancelaria od lat walczy o zmianę przepisów dotyczących wypłacania odszkodowań osobom ciężko poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych. To oni są bowiem ofiarami złego prawa. W końcu się udało. Od 1 kwietnia weszły w życie nowe przepisy, które mają poprawić ich sytuację.

Do tej pory ofiary wypadków często nie zdawały sobie sprawy, że suma gwarancyjna z biegiem lat może się wyczerpać. Dzisiaj sięga 5 mln euro, ale na umowach OC z lat 90. oraz z lat 2004-05 była nawet blisko trzydzieści razy niższa. Kiedy pula pieniędzy się wyczerpie, firma ubezpieczeniowa ma prawo nagle przestać wypłacać rentę oraz pokrywać koszty leczenia i rehabilitacji. Wówczas osoby, które w wyniku wypadku np. trafiają na wózek inwalidzki, zostają pozbawione środków na dalsze leczenie.

- Teraz ubezpieczyciel musi poinformować o możliwości wyczerpania się sumy gwarancyjnej, jeśli łączna kwota wypłaconych odszkodowań przekroczyła jej 80 procent - wyjaśnia mecenas Ewa Karasiewicz. I dodaje: - Zakład ubezpieczeń musi też powiadomić uprawnionych o możliwości wytoczenia do sądu powództwa o podwyższenie sumy gwarancyjnej. Dzięki temu pokrzywdzeni zdążą na czas złożyć pozew.

Kancelaria Ewy Karasiewicz pomogła już wielu osobom, między innymi panu Arkadiuszowi, który uległ wypadkowi w 2002 roku. W jego przypadku suma gwarancyjna była zbyt niska i po 11 latach wyczerpała się już w 50 proc. Sąd podwyższył ją z 2,2 mln zł do ponad 14 mln zł.
Podobnie było w przypadku 61-letniej pani Teresy, której suma gwarancyjna wyczerpała się w czasie trwania procesu. Sąd Okręgowy pomimo to podwyższył ją również o ponad 10 milionów złotych.

Natomiast historia pokazuje, że w przypadku osób, którym suma już się wyczerpała, szanse na skuteczną pomoc są niewielkie. - Wynika to z niekorzystnych dla nich wytycznych płynących z orzecznictwa sądowego. W takich przypadkach pozostaje tylko prosić ubezpieczyciela o wypłatę dalszych świadczeń w drodze wyjątku - mówi Aleksander Daszewski, radca prawny w Biurze Rzecznika Finansowego.

Skąd wziąć pieniądze na wypłatę renty przez kolejne lata, jeżeli ubezpieczyciel w wyniku wyczerpania się sumy gwarancyjnej zaprzestał jej wypłaty? Adwokat Ewa Karasiewicz uważa, że rozwiązaniem byłby po postulowanej zmianie ustawy Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Już teraz składają się na niego bowiem wszystkie firmy ubezpieczeniowe. Podobnego zdania jest Aleksander Daszewski.

- W skali kraju to pojedyncze przypadki, ale jednak jednostkowo to sytuacje, w których trzeba zapewnić wsparcie osobom tak tragicznie poszkodowanym przez los - przekonuje radca prawny w Biurze Rzecznika Finansowego.