Reprezentacja Polski. W środę kluczowe spotkanie Czesława Michniewicza z Cezarym Kuleszą. Selekcjoner zda raport i przedstawi plan

Wczoraj minął tydzień od kiedy Michniewicz wrócił z Kataru. Pierwsze dni spędził w rodzinnej Gdyni. Przyznał, że po przylocie spał dwanaście godzin, aż do popołudnia, ponieważ w domu pojawił się o czwartej w nocy. W ubiegły czwartek selekcjoner wybrał się na rozmowy do mediów: rano był gościem w Radiu ZET, wieczorem w TVP Sport. W międzyczasie stale kontaktował się telefonicznie z Kuleszą, podkreślając, że nie ma między nimi żadnego konfliktu w sprawie afery premiowej.

- Do końca grudnia jestem pracownikiem PZPN. Co będzie dalej to zdecyduje prezes. Nie wywieram żadnej presji. Nasza relacja jest bardzo dobra. Prezes Kulesza cały czas pomaga, wspiera, jest po mojej stronie. Może ktoś by chciał, żebyśmy się pokłócili - tłumaczył tydzień temu Michniewicz.

W poniedziałek Michniewicz i Kulesza widzieli się po raz pierwszy po przylocie w Warszawie. Efektem rozmów był komunikat opublikowany na stronie związku, że PZPN nie skorzystał z klauzuli przedłużenia umowy, ale nie wyklucza też prowadzenia dalszych rozmów kontraktowych i tym samym wydłużenia współpracy np. o kolejny rok.

Okazuje się, że kluczowa dla przyszłości Michniewicza będzie środa. Wtedy to prezes spotka się z prezesem Kuleszą oraz wiceprezesami federacji: Henrykiem Kulą, Wojciechem Cyganem, Mieczysławem Golbą, Adamem Kaźmierczakiem i Maciejem Mateńką. - Na spotkaniu zaprezentuje raport z dotychczasowej pracy w reprezentacji i przedstawi plan na kolejne lata - donosi Sebastian Staszewski z Interii.

Czesław Michniewicz przejął reprezentację w styczniu kiedy to do brazylijskiego Flamengo zdezerterował Paulo Sousa. Następca Portugalczyka wygrał baraż o mundial ze Szwecją, następnie utrzymał drużynę w najwyższej dywizji Ligi Narodów, aż wreszcie wyszedł z grupy mistrzostw świata, by w 1/8 finału przegrać 1:3 z Francją. Z 13 meczów pod jego wodzą Biało-Czerwoni wygrali 5, tyle samo przegrali, 3 pozostałe kończyły się podziałem punktów. Najwyższe zwycięstwa to te po 2:0 ze Szwecją i Arabią Saudyjską. Najwyższa porażka - 1:6 z Belgią.

Równolegle do spotkań z Michniewiczem przedstawiciele federacji mieli kontaktować się z otoczeniem innych trenerów: Andrija Szewczenki i Macieja Skorży, który odmówił propozycji pracy w kadrze. Z kolei Ukrainiec - według nowych informacji TVP Sport - chce się ubiegać o stanowisko prezesa ukraińskiego związku.

Więcej o REPREZENTACJA - newsy, wyniki, terminarze, tabele