Rewolucja w polskich zapasach, rusza liga zawodowa

2 listopada rusza zawodowa liga zapaśnicza. Na starcie stanie sześć zespołów: AZS AWF Warszawa, AKS Białogard, Unia Racibórz, AZ Supra Brokers Wrocław, AKS Wrestling Team Piotrków Trybunalski i nasz jedynak, czyli Grunwald Poznań. Rozgrywki będą transmitowane przez TVP Sport.

W Krajowej Lidze Zapaśniczej wystartują najlepsi polscy zapaśnicy z medalistami igrzysk olimpijskich na czele. Gwiazdą ligi będzie poznanianka Monika Michalik, brązowa medalistka z Rio. To pierwsza liga na świecie, w której walki będą się toczyć we wszystkich trzech stylach (klasycy, wolniacy i kobiety).

– W Grunwaldzie będą występować połączone siły wielkopolskich klubów, bo oprócz wojskowych w składzie znajdą się zawodnicy Sobieskiego Poznań i Ceramika Krotoszyn. Zresztą taką samą taktykę przyjęli działacze innych ekip. W sumie każdy zespół wystawi w meczu sześciu zapaśników i trzy zapaśniczki – tłumaczył Lech Pauliński, prezes Ceramika i Wielkopolskiego Związku Zapaśniczego.

Nie ma co ukrywać, że Grunwald będzie jednym z kandydatów do wygrania ligi, bo nasz region może się pochwalić przecież wieloma reprezentantami Polski. – Nie wyobrażam sobie, by wielkopolski dream team myślał o czymś innym niż najwyższy stopień podium, choć oczywiście medali nie rozdaje się przed zawodami – dodał Pauliński.

W założeniu liga zapaśnicza nie tylko uatrakcyjnić treningi zawodników, ale przede wszystkim przyczynić się do spopularyzowania zapasów.

– Postawiłem wszystko na jedną kartę. Dla dobra naszego sportu to przedsięwzięcie musi się udać – przyznał Damian Fedorowicz, prezes i założyciel Krajowej Ligi Zapaśniczej.

Były zawodnik i młody energiczny działacz jest pomysłodawcą i kreatorem ligi, dla której zaangażował własne środki finansowe i pozyskuje sponsorów. KLZ to siódma w krajowym sporcie spółka, która uzyskała stosowną licencję z ministerstwa sportu i turystyki na organizację ligi zawodowej. Projekt rozgrywek, których najważniejszym celem jest ożywienie i podniesienie poziomu rywalizacji, zaakceptowały PZZ i światowa federacja. – Specjalnie dla ligi związek przyjął nowy regulamin zmiany barw klubowych – podkreślił Andrzej Głaz, sekretarz generalny PZZ.

Chodzi o to, by w klubach uczestniczących w rozgrywkach mogli brać udział najlepsi polscy zawodnicy, a także światowe gwiazdy. Wrestling w wydaniu ligowym cieszy ogromną popularnością w Niemczech i USA. Prezes Fedorowicz wierzy, że podobnie będzie w Polsce.

– Przykład meczu Polska kontra Reszta Świata, który został rozegrany w w 2014 roku w Raciborzu pokazał, że jest ogromne zapotrzebowanie na tego typu rozgrywki –zauważył Fedorowicz. – Z ogromnym optymizmem podchodzę do ligi. To będzie świetna promocja naszej dyscypliny – dodał Grzegorz Pieronkiewicz, prezes PZZ.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]