Rewolucja w radzie miasta. Poznańscy radni odchodzą z klubów Koalicji Obywatelskiej i PiS. Mają dość wielkiej polityki

W wyborach samorządowych w 2018 r. poznaniacy zdecydowali o przyznaniu 21 mandatów Koalicji Obywatelskiej, 9 mandatów Prawu i Sprawiedliwości. Po dwa mandaty zdobyli także przedstawiciele Lewicy oraz Prawa do Miasta.

Po ogłoszeniu wyników doszło do rozmów między przedstawicielami Lewicy oraz PdM, którzy mogli utworzyć własny klub. Ich inicjatorem, co ciekawe, był prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Padały wtedy propozycje, by na stanowisku wiceprezydenta pozostał Tomasz Lewandowski (dziś prezes ZKZL), a Dorota Bonk-Hammermeister otrzyma funkcję wiceprzewodniczącej Rady Miasta.

Rowerem po aborcję w Poznaniu:

Ostatecznie przedstawiciele PdM zdecydowali się odmówić. – Podstawą propozycji może być wyłącznie program dla Poznania i realna możliwość jego realizacji. Propozycja prezydenta Jaśkowiaka w żaden sposób nie uwzględniła kwestii programowych, a w dyskusji pojawiła się jedynie kwestia wiceprezydentury dla pana Tomasza Lewandowskiego. Nie szliśmy do wyborów po stanowiska, lecz po to, by zmieniać nasze miasto dla poznaniaków, tak jak zapisaliśmy to w programie wyborczym – tłumaczyli społecznicy.

Nowy klub radnych, czyli nie tylko Lewica i społecznicy

Po dwóch latach pomysł utworzenia klubu powrócił. - Już od jakiegoś czasu mówiło się o nowym klubie, który skupi radnych chcących działać w sprawach miejskich i nie mieszać się do wielkiej polityki. Zarówno część klubu Koalicji Obywatelskiej jak i Prawa i Sprawiedliwości ma dość partyjnych przepychanek - mówi nam jeden z poznańskich radnych.

Czytaj też: Poznańscy radni odwołają wiceprzewodniczącego rady miasta z PiS-u? "Słowa o Hitlerjugend były haniebne"

Początkowo mówiło się, że nowy klub mają stworzyć radni Lewicy oraz PdM, czyli Halina Owsianna, Henryk Kania, Dorota Bonk-Hammermeister oraz Paweł Sowa (wszyscy są znani także z działalności w radach osiedli). Jak się jednak okazuje, do nowego klubu dołączą także radni, którzy do tej pory współtworzyli klub Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

W poniedziałek wieczorem radnych KO o swojej rezygnacji z członkostwa w klubie poinformował Przemysław Polcyn. To przewodniczący Rady Osiedla Krzyżowniki-Smochowice.

- Nigdy nie byłem członkiem żadnej partii politycznej i zamierzam się tego trzymać. Do Rady Miasta Poznania z listy Koalicji Obywatelskiej wystartowałem, ponieważ osoba, która wyszła z taką propozycją, pomogła mojemu osiedlu. Czułem się zatem zobowiązany, by tę listę wesprzeć swoim nazwiskiem

- tłumaczy Przemysław Polcyn.

O przyczynach swojej rezygnacji z obecności w klubie KO nie chce jednak opowiadać w szczegółach. - Uważam, że jako radny powinienem głosować sercem, tymczasem w klubach często panuje dyscyplina. Wolałbym też skupiać się na sprawach związanych z samorządem, a nie polityką. Upolitycznienie samorządów działa na niekorzyść mieszkańców - dodaje.

Sprawdź też: W Poznaniu nie będzie muralu z Lechem Wałęsą. Szef wielkopolskiej Solidarności: Murale miały łączyć, a nie dzielić

P. Polcyn nie odpowiada wprost na pytanie dotyczące dołączenia do nowej inicjatywy. - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - mówi.

PiS straci radnego Kapustkę

Jak wynika z naszych informacji, radny Polcyn nie będzie jedyną osobą, która dołączy do powstającego klubu. Kadrowo uszczupli się bowiem także klub PiS, który ma opuścić Łukasz Kapustka, radny z Rataj (również radny osiedlowy). W jego przypadku będzie się to również wiązało z utratą legitymacji partyjnej.

Do sześciu radnych mogą dołączyć kolejni z klubu Koalicji Obywatelskiej. Kto? Jeden z naszych rozmówców twierdzi, że może to być radna Małgorzata Woźniak. - Rozmowy cały czas trwają, jeśli wszystko dobrze pójdzie nowy klub będzie większy niż PiS - tłumaczy.

Małgorzata Woźniak zaprzecza tym doniesieniom. - Nigdzie się nie wybieram. Gdybym chciała zmienić klub, wcześniej poinformowałabym o tym radnych Koalicji Obywatelskiej - stwierdza.

AKTUALIZACJA
We wtorek o godzinie 15.50 potwierdziły się nasze informacje dotyczące powstania nowego klubu "Wspólny Poznań" w Radzie Miasta. "Po dwóch latach pracy w Radzie Miasta postanowiliśmy połączyć siły i utworzyć nowy klub radnych. Jesteśmy grupą aktywnych, niezależnych radnych, mamy różne poglądy i pomysły, ale łączy nas wspólny cel - dobro naszego miasta. Chcemy, by rada miasta znów stała się miejscem debaty i dialogu, dzięki którym będzie można wspólnie znajdować najlepsze rozwiązania dla mieszkańców i dla rozwoju Poznania." - pisze w nadesłanym do mediów mailu Dorota Bonk-Hammermeister.

Klub tworzy sześciu poznańskich radnych: Dorota Bonk-Hammermeister, Halina Owsianna, Henryk Kania, Łukasz Kapustka, Przemysław Polcyn, Paweł Sowa.

"Są wśród nas osoby o różnych światopoglądach, od liberalnych, lewicowych po konserwatywne. Pracę w Radzie Miasta traktujemy jako zaszczyt i zobowiązanie względem mieszkańców. To mieszkańcy, wybierając nas, powierzyli nam swoje nadzieje i problemy – to oni nadają sens naszej obecności w Radzie Miasta Poznania. Postanowiliśmy utworzyć nowy klub radnych, aby skuteczniej realizować zobowiązania, jakich podjęliśmy się przed naszymi wyborcami." - kontynuują radni.

Czym zajmie się klub Wspólny Poznań? Radni tłumaczą, że chcą skupić się na tematach związanych z:

• ochroną środowiska
• rozwojem lokalnej demokracji
• zrównoważoną mobilnością
• pozyskiwaniem pieniędzy dla Poznania
• wspieraniem mieszkańców zwłaszcza w zakresie edukacji, kultury, zdrowia i opieki społecznej

Kto się pojawi w nowym klubie? Sprawdź w galerii: