18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ROD im. Ks. Masłowskiego: Musicie zlikwidować ogród działkowy - mówi Ryszard Grobelny [ZDJĘCIA]

Anna Jarmuż
Prezydent miasta spotkał się z użytkownikami ROD im. Masłowskiego i wziął udział w wizji lokalnej.
Prezydent miasta spotkał się z użytkownikami ROD im. Masłowskiego i wziął udział w wizji lokalnej. Anna Jarmuż
Likwidacja ogrodu i zawarcie z miastem umów na dzierżawę gruntu - taką propozycję Ryszard Grobelny ma dla działkowców z Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. Ks. Masłowskiego. W niedzielę prezydent miasta spotkał się z użytkownikami działek i wziął udział w wizji lokalnej.

ROD im. Masłowskiego, który znajduje się przy ul. Bałtyckiej, to specyficzny ogród. W 95 proc. jest on terenem zamieszkałym. Domy pobudowane na działkach znacznie przekraczają wymaganą dotąd powierzchnię 25 mkw. Są też osoby, które prowadzą w tym miejscu działalność gospodarczą.

- Pierwsi mieszkańcy osiedlili się przy Bałtyckiej w 1935 r. W to miejsce przeniósł ich Cyryl Ratajski, ówczesny prezydent Poznania - wspomina Małgorzata Sobczak, prezes ROD im. ks. Masłowskiego. - Później wyrzucili ich stąd Niemcy. Po wojnie ludzie wrócili "na stare śmieci". Teraz żyją tu już kolejne pokolenia.

Obecnie, ogród przy Bałtyckiej funkcjonuje jak osiedle mieszkaniowe. Działkowcy płacą podatek od nieruchomości. Mają podpisane umowy na wywóz śmieci. Do ROD doprowadzono wodę i energię elektryczną. Działkowcy mają też dostęp do telefonów.

Problem pojawił się w styczniu 2014 roku. Wtedy w życie weszła nowa ustawa o Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Choć wcześniejsze przepisy również mówiły o tym, że działka nie może być wykorzystywana do zamieszkania, poznaniacy z ROD Masłowskiego byli traktowani ulgowo.

Nowa ustawa mówi wyraźnie: na działce nie można mieszkać, prowadzić działalności gospodarczej, a powierzchnia altany nie może obecnie przekraczać 35 mkw. Złamanie tych przepisów daje podstawę do rozwiązania umowy dzierżawy i odebrania prawa do działki. W takiej sytuacji działkowcom nie przysługuje nawet odszkodowanie. Problem dotyczy ok. 400 rodzin.

- Działkowcy boją się, że zostaną pozostawieni z niczym. Wielu z nich, w ogrodzie zostawiło majątek swojego życia - mówi Małgorzata Sobczak.

Dlatego mieszkańcy ROD im. Masłowskiego chcą zawrzeć z miastem kompromis. Zaproponowali trzy rozwiązania: wieczystą dzierżawę gruntów, możliwość wykupienia ziemi oraz przekształcenie ogrodu w osiedle mieszkaniowe. Prezydent miasta nie przewiduje realizacji żadnej z tych opcji.

- Musicie zlikwidować ogród działkowy - mówił podczas niedzielnego spotkania Ryszard Grobelny. - Gdy nie będzie ogrodu działkowego, nie będzie też przepisu, który zabrania mieszkania na tym terenie - tłumaczył.

Prezydent przypomniał, że zgodnie z zapisami nowej ustawy, działkowcy mogą powoływać własne stowarzyszenia ogrodowe. Jednak, nawet jak wystąpią z Polskiego Związku Działkowców, będą zobowiązani przestrzegać ustawy.
Po likwidacji ogrodu działkowcy mogliby zawrzeć z miastem umowę dzierżawy. Opłaty wzrosną, jednak zniknie groźba eksmisji. Prawdopodobnie umowa ta nie będzie to jednak na czas dłuższy niż 10 lat.

- Umowa może zostać przedłużona. Wiem, że póki co nie ma żadnych planów co do tego terenu - mówił prezydent.

Problemem działkowców z Bałtyckiej jest też studium zagospodarowania przestrzennego. Zakłada ono, że teren na którym znajduje się ogród jest przeznaczony pod przemysł i usługi. Miasto nie zamierza zmieniać założeń studium, bo w sąsiedztwie ROD znajdują się niemal same firmy.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski