Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rok czekania na ruch miasta

Marta Danielewicz
Rok temu po raz pierwszy napisałam o firmie z Budzynia, aferze toksycznej, na której „mafia śmieciowa” dorobiła się milionów i magazynie przy ulicy św. Michała.

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST

Usłyszałam wtedy zatrważające informacje - że w poznańskim magazynie są odpady toksyczne, rakotwórcze, źle oznakowane i przechowywane, że gdyby ktoś podłożył tam ogień, to pół Poznania poszłoby z dymem.

Pomyślałam wtedy, naiwnie, że przecież Poznań - cywilizowane miasto, z nowoczesnym, ekologicznym podejściem do życia, nie pozwoli, by taka bomba tykała w jego centrum. Naiwnie. Bo urzędnicy na moje naglące pytania - „kiedy to usuniecie?”, odpowiadali „lepiej tego nie ruszać”.

No i nie ruszali. Przez rok. Najpierw była przepychanka między prezydentem miasta a wojewodą kto w ogóle jest za to odpowiedzialny. Potem ścigali firmę, która od dawna nie istnieje. Myślałam, że o magazynie wszyscy już zapomnieli. Dziś wiara wraca. Bo skoro już wyliczyli ile to ma kosztować, to chyba usuną, prawda?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski