- Woda nie rozleje się po okolicy, lecz będzie w stanie wyprzeć gromadzącą się krę - mówi Dariusz Krzyżański, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu.
Według ekspertów, koryta Warty nie trzeba pogłębiać, czego chcą samorządy, ale należy odnawiać i budować ostrogi. Są to tamy odchodzące pionowo od brzegu rzeki. W naturalny sposób regulują głębokość koryt.
W POZNANIU WSZYSTKIE RĘCE NA WAŁY
W Poznaniu przez ostatni rok prześwietlono wały, ustalono punkty najsłabsze. Wykonywana jest dokumentacja czterech przepustów w wałach przeciwpowodziowych. Trzy z nich mają być na Zawadach, jeden na Dębinie. Dzięki nim woda będzie w razie konieczności wypuszczana na obszary zalewowe. Wał na Zawadach o długości 1760 metrów ochroni obszar o pow. 70 ha.
W tym roku są pieniądze na wykonanie projektu i przepustów. Łącznie to ponad pół mln zł. Z wałów i ich najbliższych okolic znikną drzewa - zapewnia Leszek Kurek , dyrektor wydziału ochrony środowiska UM w Poznaniu.
Poprawi się też łączność między wydziałem zarządzania antykryzysowego a innymi wydziałami Urzędu Miasta Poznania. - Telefony komórkowe w sytuacji zagrożenia okazały się zawodne - twierdzi Robert Pękala, zastępca dyrektora wydziału zarządzania kryzysowego UM Poznania. Rozmowy toczyć się będą na kanale technicznym. Ponadto przygotowywany jest system powiadamiania mieszkańców przy pomocy SMS-ów. Chodzi o to, by informacja o zagrożeniu dotarła do tej grupy osób, która jest autentycznie zagrożona. Kanał, który zostanie do tego celu wykorzystany, umożliwi wysłanie nawet 2500 SMS-ów na sekundę.
Więcej w poniedziałkowym "Głosie Wielkopolskim"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?