18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rokietnica: Sarna krwawiła dwie godziny. Nikt jej nie chciał pomóc

BLD
Mieszkańcy Rokietnicy odnaleźli na ul. Bocznej potrąconą sarnę.
Mieszkańcy Rokietnicy odnaleźli na ul. Bocznej potrąconą sarnę. Czytelnik
Mieszkańcy Rokietnicy po tym jak odnaleźli na ul. Bocznej potrąconą sarnę, nie mogli się doprosić straży pożarnej i policji o interwencję. Zwierzę wykrwawiało się ponad dwie godziny.

- Potrącone zwierzę zobaczyłem zaraz po powrocie z pracy. Niesamowicie krwawiło - opisuje pan Karol, jeden z mieszkańców ul, Bocznej. - Próbowaliśmy powiadomić policję, ale kiedy zadzwoniliśmy na komisariat w Tarnowie Podgórnym, dyżurny odesłał nas do Poznania. Z kolei policjant z Poznania powiedział, że mamy kontaktować się z Tarnowem Podgórnym - dodaje.

Mieszkańcy chcieli poprosić o pomoc także straż pożarną, ale ta odmówiła przyjazdu. - To jest jakaś kpina, że w żaden sposób nie można pomóc tej sarnie - denerwuje się pan Karol.

Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem wielkopolskiej straży Sławomirem Brandtem: Nie mamy możliwości, by zabezpieczyć i przetransportować takie zwierzę. Najlepiej kontaktować się w takich sprawach z powiatowym lekarzem weterynarii.

Co na to policja? Po naszym telefonie do Andrzeja Borowiaka, rzecznika wielkopolskiej policji, okazało się, że na miejscu pojawi się dzielnicowy. - Wezwie on lekarza weterynarii - zapewnia Borowiak.

Krwawiące zwierzę na pomoc musiało czekać ponad dwie godziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski