Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rokietnica: Znajdą się pieniądze na oczyszczalnię ścieków?

Maciej Łosiak
Rozbudowana oczyszczalnia jest już zbyt mała jak na liczbę mieszkańców gminy
Rozbudowana oczyszczalnia jest już zbyt mała jak na liczbę mieszkańców gminy Fot. UMiG Rokietnica
Nowa oczyszczalnia ścieków w Rokietnicy będzie kosztować ponad 9 mln zł.

Jest konieczna, bo liczba mieszkańców wzrosła w ostatniej dekadzie z 6 do 14 tysięcy. Stara infrastruktura komunalna nie spełnia potrzeb.

Poprzednie władze gminy, tworząc plany zagospodarowania, nie przewidziały takiego przyrostu populacji. Nowi mieszkańcy, osiedlający się często w miejscach oddalonych od sieci wodociągowej, kanalizacyjnej żądają od gminy zapewnienia podstawowych wygód.

- Po ośmiu latach trzeba było rozbudować istniejącą oczyszczalnię - mówi Bogdan Małecki, prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Rokietnicy. - To było działanie ratunkowe, nadążanie za rosnącymi potrzebami. Udało nam się pozyskać 2,2 mln zł unijnego dofinansowania na to zadanie i 800 tysięcy zł na budowę sieci kanalizacyjnej w Mrowinie. Teraz stoimy przed większym wyzwaniem. Zbudujemy obiekt, który nie tylko rozwiąże bieżące problemy, ale zapewni nam spokój na najbliższe 15-20 lat.

Oczyszczanie ścieków jest kosztowne. Wyliczenie jest proste: w oczyszczenie metra sześciennego ścieków trzeba zainwestować 10 tys. zł. Planowana inwestycja pochłonie kwotę gigantyczną jak na możliwości gminy - 9,7 mln zł.

- Właśnie odebraliśmy projekt techniczny - cieszy się prezes Małecki, który jednak zdaje sobie sprawę, jak trudne stoi przed nim zadanie. - Mamy szanse na dofinansowanie, na zwrotne i bezzwrotne pożyczki wymagające długich i skomplikowanych zabiegów - dodaje prezes PUK.

Przedsiębiorstwo musi wyłożyć 15 procent kosztów, a także przedstawić zabezpieczenie pod kredyt. To problem, bo majątek firmy już jest zastawem pod wcześniejsze pożyczki. Spłata kredytu potrwa prawdopodobnie 15 lat. - Finanse na tę inwestycję to teraz mój największy problem. Liczę na pomoc władz naszej gminy. Wykorzystamy rządową, częściowo zwrotną pożyczkę - informuje prezes Małecki.

Rozbudowa infrastruktury komunalnej z myślą o nowych mieszkańcach to najważniejsze zadanie władz Rokietnicy. Skąd brać fundusze? Nadzieja w gruntach wytypowanych pod aktywizację gospodarczą, znajdujące się w Mrowinie i przy drodze równoległej do S11 w Rokietnicy. Dobra komunikacja i uzbrojenie terenu budzą zainteresowanie inwestorów. Gdy zaczną działalność, budżet gminy odczuje to w sposób zauważalny.

- Moim zamiarem jest skanalizowanie całej gminy do 2016 roku. To trudne zadanie wydaje mi się realne, mimo problemów np. w Napachaniu, gdzie sieć kanalizacyjna musi biec przy drodze do Szamotuł. Inny kłopot to przebieg przez tereny prywatne - mówi Bogdan Małecki. Taka inwestycja jest w takich przypadkach długotrwała. Od podjęcia decyzji do rozpisania przetargu mija co najmniej półtora roku.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski