Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Romans z uczennicą przypłacił życiem?

Piotr Drozdowski
Zawieszony nauczyciel zmarł na zawał serca kilkanaście godzin po wybuchu afery w szkole. Jego pogrzeb odbył się w poniedziałek w Buczu
Zawieszony nauczyciel zmarł na zawał serca kilkanaście godzin po wybuchu afery w szkole. Jego pogrzeb odbył się w poniedziałek w Buczu Piotr Drozdowski
W Przemęcie zawieszono nauczyciela. Powodem miały być erotyczne relacje z uczennicą. Dwa dni później mężczyzna już nie żył. Co się stało?

Informacje jeszcze nie zdążyły się na dobre rozejść, ale i tak był to spory szok. Właściwie to były dwa. Najpierw, gdy tydzień temu w środę w obowiązkach nauczyciela w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Przemęcie zawieszono jednego nauczyciela.

Taki fajny i spokojny pedagog
- Powodem było naruszenie zasad etyki zawodowej - informuje dyrektorka zespołu Halina Pohl, która jednak nie chce podać więcej szczegółów do uzasadnienia swojej decyzji. Co może być tego powodem?

Nam udało się nieoficjalnie ustalić, że chodziło o wirtualny romans nauczyciela z jedną z uczennic na jednym z portali. W zasadzie, to nawet nie romans, a przesycone treściami mocno erotycznymi rozmowy w wirtualnej sieci. Uczennica miała ponoć nie pozostać dłużna w tej konwersacji, kontynuując ogniste i pełne dwuznaczności dialogi.

W środę został zawieszony w pracy, a zmarł w nocy ze środy na czwartek

- Taki fajny facet. Spokojny. W życiu krzywdy by nikomu nie zrobił - mówi znajomy nauczyciela. W podobnym tonie wypowiedziało się jeszcze kilka osób. Gdy jednak sprawa ognistych dialogów z uczennicą wyszła na jaw, w szkole wybuchła „bomba”. Dyrekcja zadziałała błyskawicznie. Nie było tu jednak nic do roboty dla organów ścigania, bowiem zarówno uczennica, jak i nauczyciel byli dorośli.

Zmarł we własnym domu
- Nie ma człowieka. Nie będzie sprawy - powiedziała nam w poniedziałek Halina Pohl, kilkadziesiąt minut po tym, jak na cmentarzu w Buczu pochowano zawieszonego nauczyciela.

I to w przemęckim zespole szkół ponadgimnazjalnych był ten drugi szok. Nauczyciel został bowiem zawieszony w obowiązkach w środę, a kilkanaście godzin później, w nocy ze środy na czwartek zmarł w swoim domu. - Zawał serca - usłyszeliśmy na cmentarzu od osób, które żegnały 40-kilkuletniego mężczyznę.

- W sprawie śmierci nauczyciela nie prowadzimy żadnych czynności - informuje asp. Wojciech Adamczyk z wolsztyńskiej komendy policji.

Dobrze go wspominają
W szkole ponadgimnazjalnej w Przemęcie zmarły nauczyciel uczył od czterech lat. Pracownicy zgodnie podkreślają, że był świetnym nauczycielem, dobrym dydaktykiem, a w prowadzeniu zajęć był bardzo kreatywny. Pozytywnie wspominają go także uczniowie. - Umiał naprawdę bardzo dobrze przekazać wiedzę i wytłumaczyć zagadnienie - wspomina jeden z uczniów. Coś tam słyszał o zawieszeniu i jakiejś aferze, ale szczegółów nie znał.

Podobnie jak większość mieszkańców Bucza, z którymi udało się nam porozmawiać. Wszyscy wspominają 40-kilkulatka jako bardzo porządnego. Był taki cichy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Romans z uczennicą przypłacił życiem? - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski