W zderzeniu Citroena z szynobusem zginęła 72-letnia kobieta, jej 50-letnia córka i o rok starszy syn. Za kierownicą samochodu siedział około 60-letni przyjaciel rodziny.
Cała czwórka w sobotę bawiła się na weselu w Lesznie. 50-letnia mieszkanka tego miasta w niedzielę wieczorem, razem ze swoim przyjacielem, odwoziła matkę i brata do domu, do Głodna.
Do wypadku doszło około godz. 19.50. Trudno jeszcze mówić o przyczynach tragedii. Szynobus uderzył w sam środek auta, mogłoby z tego wynikać, że kierowca mógł nie zauważyć nadjeżdżającego pociągu mówi Tomasz Górny, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wlkp. Gdyby uszkodził przód lub tył można by wskazać, że kierowca próbował uciekać, lecz tu mamy do czynienia z centralnym uderzeniem.
Szynobus uderzył w citroena od strony kierowcy. Zderzenie było tak silne, że pociąg pchał wrak samochodu jeszcze prawie pół kilometra nim się zatrzymał.
By wyciągnąć ciała z wraku pojazdu strażacy musieli użyć nożyc hydraulicznych. Nikt z 30 pasażerów sznobusu nie ucierpiał w wypadku. Maszyna mimo zderzenia nie wypadła z torów. Trasa Wolsztyn Poznań były zablokowana do rana. Po pasażerów jadących do Poznania przyjechał inny szynobus, a podróżujących w kierunku Wolsztyna wiozła komunikacja zastępcza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?