Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Royal Blood: Pełnokrwisty debiut dwójki z Brighton [RECENZJA]

Cyprian Lakomy
Cyprian Lakomy
Royal Blood, "Royal Blood", wyd. Warner 2014
Royal Blood, "Royal Blood", wyd. Warner 2014 Materiały wydawcy
Zasiali ferment na tegorocznym Open'erze, a 17 stycznia ponownie zagoszczą nad Wisłą. W międzyczasie Brytyjczycy z Royal Blood oficjalnie zadebiutowali krążkiem wydanym pod koniec sierpnia. Co to jest za płyta!

Choć zawarte na niej 10 kompozycji przynosi zaledwie 32 minuty muzyki, to dwójce z Brighton udało się upchać w nich tyle energii, że można by nią obdzielić z tuzin innych wydawnictw. Potężnie brzmiący, brudny i niezwykle przebojowy jest ten garażowy rock w wykonaniu Royal Blood.

W riffach często słychać zabarwienie bluesem, co w obliczu braku perspektyw na reaktywację Led Zeppelin, sprawia, że debiut Brytyjczyków nie tylko otrze łzy fanom ojców chrzestnych hard rocka, ale też sprawi im autentyczną radość. Słychać to szczególnie w singlowym "Figure It Out", który chwilami brzmi jak brat bliźniak "What Is And What Should Never Be" z drugiego albumu grupy Page'a i Planta. Z kolei sprawnych rymów mógłby Mike'owi Kerrowi pozazdrościć niejeden raper ("Loose Change"). Podobnie jak w rock'n'rollu końca lat 60. XX w. i klasycznym rapie, drzemie w Brytyjczykach jakaś pierwotna siła, sprawiająca, że poszczególne numery aż kipią od werwy i seksapilu. Zwłaszcza tego ostatniego brakuje dzisiejszej gitarowej muzyce, która w ostatnich latach stała się raczej domeną zapatrzonych w swoje instrumenty "artystów". Royal Blood oszczędza nam tego quasi-akademickiego podejścia, waląc chwytliwym riffem prosto w splot słoneczny.

Cały ten hałas to wyłączne dzieło perkusji, wokalu i gitary basowej. Sam po wielokrotnym przesłuchaniu "Royal Blood" musiałem upewniać się, czy aby nie pomyliłem się, czytając wkładkę płyty. Jak widać, więcej nie trzeba, by brzmieć "jak zwierzę zerwane z łańcucha, jak kula wypalona z armaty", jak w jednej z piosenek śpiewają panowie z Brighton.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski