W miniony wtorek Murowaną Goślinę odwiedził wiceprezes PZPS, Waldemar Wspaniały. Celem wizyty były rozmowy na temat powołania w tym mieście jednego z 32. Siatkarskich Ośrodków Szkolnych w naszym kraju. Dlaczego projekt ich tworzenia ma tak fundamentalne znaczenie dla rozwoju siatkówki?
Nie tylko dla siatkówki, ale być może w przyszłości też dla piłki ręcznej czy koszykówki. Program upowszechniania sportu wśród dzieci i młodzieży w zakresie piłki siatkowej jest rzeczywiście unikatowy. Wszystko zaczęło się w połowie ubiegłego roku, kiedy podczas finałów Ligi Światowej w Gdańsku swój autorski pomysł dofinansowania szkolenia przedstawił wicepremier Waldemar Pawlak.
CZYTAJ TEŻ:
PTPS WALCZY O SZÓSTE MIEJSCE
SIATKÓWKA NA GLOSWIELKOPOLSKI.PL
W tym roku na jego realizację zabezpieczono 30 mln zł, ale trzeba mieć świadomość, że na razie jesteśmy na etapie deklaracji i chęci zapoznawania się ośrodków siatkarskich z warunkami funkcjonowania SOS. W całości projekt zostanie uruchomiony dopiero od nowego roku szkolnego. Ofensywa PZPS w gremiach rządowych to w dużej mierze także zasługa naszych byłych reprezentantów, Pawła Papki i Małgorzaty Niemczyk, którzy zasiadają w ławach poselskich.
Podstawowym założeniem programu jest powołanie w każdym województwie dwóch SOS-ów. Czy w Wielkopolsce jeden z nich na pewno powstanie w Murowanej Goślinie?
Klasy siatkarskie mają powstać w 105. gimnazjach i 35. liceach. Tak to wygląda w skali kraju. Jeśli przełożymy to na regiony, to rzeczywiście można spodziewać się, że w Wielkopolsce powstaną dwa SOS-y. Nie jest przesądzone, że jeden z nich będzie w Murowanej Goślinie, bo inne miasta też mają swoje aspiracje i pomysły. Wiem, że niebawem dojdzie do spotkania z prezesem UKS Szamotulanin, Ryszardem Frąckowiakiem. W Szamotułach z kolei pojawił się pomysł dostosowania starej hali "Wacław" do warunków siatkarskich. Warto podkreślić, że nowa inicjatywa PZPS w żaden sposób nie zagraża klubom uczniowskim czy klubowym drużynom młodzieżowym. One nadal będą mogły liczyć na dotychczasowy poziom dofinansowania. Absolutnie SOS-ów nie należy traktować jako konkurencji, tylko jako uzupełnienie i poszerzenie możliwości rozwoju szkolenia siatkarskiej młodzieży.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Więcej w poniedziałkowym wydaniu "Głosu Wielkopolskiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?