Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

RPO o działaniach rządu w czasie pandemii: Skala naruszeń jest porażająca

js
123rf
Dr hab. Maciej Taborowski, zastępca rzecznika praw obywatelskich, przekazał, które z naszych praw zostały złamane wprowadzanymi doraźnie prawami w trakcie epidemii koronawirusa. Jest ich bardzo dużo.

Maciej Taborowski podkreślił, że znaleźliśmy się w trudnej, bezprecedensowej sytuacji, państwo nie mogło działać w typowy sposób. Jednocześnie jednak uznał, że skala naruszeń prawa jest ogromna:

(…) począwszy od organizacji wyborów po obowiązek zakrywania na ulicy nosa i ust. Z tego powodu mamy dużo więcej pracy niż przed wybuchem pandemii. Najlepiej widać to po liczbie tzw. wystąpień generalnych do władz, czyli sygnalizujących jakiś problem systemowy. W ciągu trzech tygodni epidemii RPO przygotował ich około 80 – tyle, ile normalnie w ciągu całego roku.

Naruszenia prawa były różne. Czasami władza zachowywała się w sposób bezduszny. Onet przypomina historię matki, która nie mogła zobaczyć się z umierającym dzieckiem lub historie pracowników, którzy nie mogli liczyć na PIP – Inspekcja Pracy w trakcie pandemii interesowała się jedynie sprawami grożącymi śmiercią. Nagminnie naruszano także prawa pacjentów – ci, którzy mieli na czas epidemii zaplanowane zabiegi lub operacje, zostali pozostawieni sami sobie. Maciej Taborowski tłumaczy:

Ludziom nie przekazano jednak jasnych informacji, co w takim razie z ich zabiegami, badaniami diagnostycznymi, operacjami. Często zgłaszają, że nie mają informacji, do jakich jednostek leczniczych się zwrócić. Jak pani, która zgłosiła się do nas z tym, że po ciężkim wypadku samochodowym rozpoczęła rehabilitację w szpitalu, który następnie przemianowano na jednoimienny.

Kolejnymi naruszeniami, o których opowiedział zastępca RPO są: wydanie danych personalnych Polaków Poczcie Polskiej (podstawa prawna do tego wydania była co najmniej mętna) lub szybkość wdrażania rozporządzeń – Polacy nie byli świadomi, że naruszają prawo, które zostało ustalone chwilę wcześniej. Maciej Taborowski zauważa:

Klasycznym przykładem było rozporządzenie Rady Ministrów z 15 kwietnia, opublikowane w Dzienniku Ustaw wieczorem tego dnia. W tym rozporządzeniu przez przypadek wprowadzono zakaz wstępu na cmentarze. Ten błąd musiano pilnie poprawiać już następnego dnia rano.

Maciej Taborowski podkreślił, że mimo wszystko nie spodziewa się masowych pozwów odszkodowawczych do sądów po pandemii koronawirusa. Po pierwsze – Polacy nie mają pieniędzy na adwokatów, poza tym postępowanie sądowe będzie się wlokło – potrwa co najmniej 2-3 lata. Po epidemii najpewniej jeszcze się wydłuży. Ponadto kryzys w sądownictwie polskim trwa.

Źródło:Onet

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: RPO o działaniach rządu w czasie pandemii: Skala naruszeń jest porażająca - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski