18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rysunek: Konkursowy sposób na życie

Marek Zaradniak
Od pięciu lat rysowanie prac na konkursy to główne zajęcie Pawła Kuczyńskiego
Od pięciu lat rysowanie prac na konkursy to główne zajęcie Pawła Kuczyńskiego Archiwum Pawła Kuczyńskiego
Laureatem nagrody dziennika "Polska Głos Wielkopolski" w konkursie "Grunwald na wesoło" jest Paweł Kuczyński z Polic. Sukces przyniosła mu praca "Zbroja".

Pawła Kuczyńskiego znamy m.in. z ilustracji w "Pulsie biznesu", "Dużym formacie" a ostatnio przede wszystkim z tygodnika "Nie". Ten urodzony w 1976 r. w Szczecinie artysta jest absolwentem ASP w Poznaniu. Przed laty wybrał tę uczelnię, bo z Polic do niej było najbliżej, no i to jedna z lepszych takich uczelni w Polsce. Początkowo chciał się specjalizować w grafice projektowej, ale ostatecznie znalazł się na grafice warsztatowej. Dyplom w 2001 r. robił w pracowni rysunku prof. Józefa Drążkiewicza, bo - jak mówi - grafika warsztatowa nie była jego głównym celem. Chciał zajmować się ilustracją i rysunkiem.

Od 2004 r. zajmuje się rysunkiem satyrycznym. Jego talent szybko został dostrzeżony przez fachowców i już w 2004 r. zdobył wyróżnienia na Aydin Dogan International Cartoon Competition w Turcji oraz 11. Rendon International Cartoon Festival w Kolumbii, a rok później otrzymał przyznawaną przez Stowarzyszenie Polskich Artystów Karykatury nagrodę "Eryka" za odkrycie roku w dziedzinie rysunku satyrycznego, a tego roku Paweł zdobył aż 12 różnych nagród.

Paweł Kuczyński zapytany o to, jakie tematy najbardziej interesują go w rysunku satyrycznym mówi, że ogólnoludzkie, społeczne i antywojenne, dodając, że wiele z tematów rysunków narzucanych jest przez organizatorów konkursów lub ich sponsorów. Kuczyński podkreśla, że od pięciu lat przygotowywanie rysunków i wysyłanie ich na konkursy to jego główne zajęcie: - Konkursów w świecie organizowanych jest sporo. To bardzo obciążające twórczo i czasowo zajęcia - wyznaje.

Ale w dorobku satyryka jest do tej pory aż 80 nagród. Spośród tych zdobytych w Polsce najwyżej ceni sobie zdobytą dwukrotnie nagrodę specjalną na "Satyrykonie", a spośród zagranicznych I nagrodę na Aydin Dogan. International Cartoon Competition w roku 2006 za pracę "Okopy" oraz I nagrodę w roku 2008 na International Cartoon Festival Knokke-Heist w Belgii za pracę "Pingwiny".

- Na takie konkursy przychodzi po kilka tysięcy prac z całego świata. Konkurencja nie śpi, a przez cały czas pojawiają się utalentowani młodzi ludzie, ale trzeba się też liczyć ze starymi wyjadaczami. Aby wygrać, trzeba tematem i formą utrafić w gusty jury, no i trzeba mieć pomysł. On jest najważniejszy - mówi Paweł Kuczyński. - A trudno znaleźć pracę, której ktoś kiedyś nie narysował. Ważne jest również, aby wymową rysunku trafić do każdego. Do Chińczyka i mieszkańca Afryki. Stąd jak najmniej słów na korzyść operowania symbolami. Moje rysunki nieco estetyką odbiegają od typowego rysunku satyrycznego. Są bardziej realistyczne, kolorowe i może dlatego są zapamiętywane.

A jak ocenia konkurs "Grunwald na wesoło"? - Prace humorystyczne o czasach rycerskich to fajny motyw do narysowania i do żartów też, bo następuje zderzenie współczesności z historią - uważa Paweł Kuczyński. - Moja praca "Zbroja" nie zawiera tekstu. Mając na uwadze, że jest to konkurs międzynarodowy, bałem się używać polskich słów, ale dzięki temu moja praca ma charakter uniwersalny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski