Ryszard Grobelny przegrał wybory. "To koniec pewnej epoki" [KOMENTARZE]

Joanna Frankiewicz

Kończy się piękna epoka dla Poznania. Przez 16 lat prezydent Grobelny sprawił, że Poznań dokonał niesamowitego skoku cywilizacyjnego. Wbrew temu, co usiłowano mówić, zostawia Poznań w świetnej kondycji. Przykro, że poznaniacy opowiedzieli się za zmianą dla samej zmiany, a nie dalszą kontynuacją polityki i rozwojem na obecnym poziomie. Nie do końca do wyborców trafiły chyba również argumenty dla debat. Ze szkodą dla samorządu,m wybrali również opcję polityczną. U prezydenta Grobelnego ceniłam przede wszystkim niezależność od telefonów z centrali. Niestety, następca tego nie gwarantuje. Jeśli Jacek Jaśkowiak wypełni wszystkie obietnice, które wygłosił w kampanii, to szkoda mi tego miasta. Będę gorąco namawiać prezydenta, by w dalszym ciągu nasz zespół działał dla dobra Poznania.

Zobacz: Wybory samorządowe 2014: Druga tura w Poznaniu. Kto prezydentem? [WYNIKI, RELACJA NA ŻYWO]

Dariusz Lipiński

To koniec pewnej epoki i początek czegoś niewiadomego. To był okres widocznego rozwoju Poznania, a jeśli ktoś twierdzi inaczej, to powinien porównać zdjęcia Poznania obecnego i sprzed 16 lat. Już po pierwszej turze było wiadomo, że będzie trudno, bo przeciwnicy prezydenta Grobelnego zobaczyli, że można z nim wygrać i zmobilizowali się przed drugą turą. Nowemu prezydentowi należy życzyć, by pokierował Poznaniem przynajmniej tak samo, jak prezydent Grobelny. Trudno mi powiedzieć jak będzie wyglądał teraz Poznań, bo w trakcie kampanii wyborczej tak naprawdę niewiele się dowiedziałem o planach Jacka Jaśkowiaka. To jest jednak trochę specyfika kampanii wyborczej, że unika się konkretów. Nie spodziewam się jednak żadnej rewolucji, bo tak krawiec kraje, jak mu materiału staje. Jeśli nie będzie pieniędzy to nie zrobi się nawet najwspanialszych inwestycji. Zobaczymy też jakich współpracowników dobierze sobie prezydent Jaśkowiak, bo to też trochę powie o jego planach.

Zobacz też: Wyniki wyborów 2014: Koniec rządów Ryszarda Grobelnego [ZDJĘCIA ZE SZTABU WYBORCZEGO]

Szymon Ziółkowski

Niewątpliwie to koniec pewnej epoki. Prezydentura Ryszarda Grobelnego przyniosła wiele dobrego Poznaniowi. Obecnie jest to przyjazne miasto i najlepiej to chyba widać, gdy rozmawia się z ludźmi, którzy przyjeżdżają z zewnątrz i są obiektywni. Mieszkańcom zawsze coś nie będzie się podobać, lecz zobaczymy jak teraz będzie. Mam nadzieję, że Poznań za prezydentury Jacka Jaśkowiaka nie będzie wyglądał gorzej, a lepiej. Przed nim wielkie zadanie. Wiele inwestycji jest rozpoczętych i trzeba je kontynuować. Życzę mu powodzenia i mam nadzieję, że będzie też pamiętał o poznańskim sporcie. Oby nie skupiał się tylko na piłce nożnej, lecz wziął pod uwagę również lekkoatletykę. Jest wiele aspektów, które wpłynęły na taki rezultat. Jednym z nich jest frekwencja, która w Poznaniu nie powala na kolana. Z tego powodu jestem niezadowolony. Uważam, że aby mieć prawo krytyki, powinno się wziąć udział w wyborach, a nie zostawać w domu. Poza tym 16 lat prezydentury mogło dać niektórym do myślenia, gdyż w całej Polsce mówi się ostatnio o kadencyjności. Wspomina się o tym, że powinna być ona ograniczona, choć sam nie jestem tego zwolennikiem.

Tomasz Kayser

To nie jest koniec pewnej epoki, gdyż bardzo ważna w rozwoju miasta jest ciągłość działania. Te wyniki pokazują, że mieszkańcy chcieli dokonać zmiany. Po kampanii wyborczej ponownie trzeba jednak połączyć mieszkańców. W Poznaniu musi być miejsce dla ludzi o różnych poglądach. A większość mieszkańców nie poszła do wyborów. Z kolei ci, co wzięli udział, byli mocno podzieleni. Teraz trzeba połączyć mieszkańców i pracować dla miasta. Obecnie nastanie czas na pracę dla miasta. Na pewno na wynik wyborów wpłynęła dyskusja o wielokadencyjności niektórych polskich prezydentów. Uważam, że wyniki wyborów w niektórych polskich miastach, to niekoniecznie była ocena rządzących osób, lecz oczekiwanie na zmianę. Wiele zadań jest w fazie realizacji i teraz trzeba je przekazać Jackowi Jaśkowiakowi, aby mogły być kontynuowane.