Lech Poznań wysoko pokonał w pierwszym meczu Dinamo Batumi. Strzelił mistrzowi Gruzji pięć goli. W tym spotkaniu nie popisała się obrona Dinamo, ale wydaje się, że "kozłem ofiarnym" stał się bramkarz Lazare Kupatadze. Oczywiście Gruzin mógł zrobić coś więcej przy strzałach Michała Skórasia, lecz fala krytyki wylała się tylko na golkipera.
W czwartkowym rewanżu Kaputadze już nie zagra.
Klub z Batumi postanowił rozstać się ze swoim bramkarzem, któremu skończył się kontrakt.
Kupatadze był obserwowany przez Lecha, który ostatecznie zatrudnił Artura Rudko. Ten, co tu dużo mówić, też nie jest klasowym bramkarzem.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?