Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rywalizacja to część wyborów

Paulina Jęczmionka
Dotychczas zainteresowanie wyborami do rad osiedli było niewielkie. Mało kto interesował się też ich działaniami.

Czytaj komentowany tekst: Demokratyczna bitwa o Stare Miasto. Trzy grupy walczą o radę osiedla

Szkoda, bo mają duży wpływ na to, jak żyje się nam w najbliższej okolicy. Wiele wskazuje jednak na to, że coś w naszej świadomości i zaangażowaniu drgnęło.

Nie dość, że chętnych do działania w nowej kadencji rad osiedli jest więcej niż cztery lata temu, to jeszcze prowadzą kampanię, której do tej pory nie było. Tak jest na Starym Mieście, gdzie powstały trzy grupy kandydatów. Wszystkie trzy aktywne, wychodzące do ludzi.

Owszem, gdyby taki rozłam okazał się stały, mogłoby to źle wróżyć współpracy w radzie, która powinna być wolna od polityki. Na razie jednak nie obawiam się tego. Nie widzę niczego złego w merytorycznej rywalizacji. Na tym polegają wybory. A prześciganie się w pomysłach na kampanię i dotarcie do mieszkańców tylko podnosi ich rangę. Mam nadzieję, że podniesie też frekwencję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski