Zgodnie z planami rządu, na najbliższym posiedzeniu Sejmu ma zostać uchwalona nowelizacja Karty Nauczyciela. Według zmian miałaby ona m. in. wprowadzić podwyżki wynagrodzenia oraz skrócić ścieżkę awansu zawodowego.
Czytaj też: Ruszyła finansowa pomoc dla strajkujących nauczycieli
O tych planach poinformował podczas środowej Rady Dialogu Społecznego Maciej Kopeć, wiceminister edukacji.
– Projekt będzie realizował zapisy porozumienia zawartego w czasie negocjacji z NSZZ „Solidarność" – podkreślał Maciej Kopeć.
To jednak oburzyło oświatowe związki zawodowe, które dotychczas o takich planach rządu nie zostały poinformowane.
Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami związki zawodowe mają prawo opiniowania projektów rządowych. Problem w tym, że tego projektu nie ma też na stronach Rządowego Centrum Legislacji.
Czytaj też: Matury 2019: Alarmy bombowe w kilkunastu szkołach w Wielkopolsce, ale egzaminy nie są zagrożone
Chociaż Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego zwrócił się do wiceministra w sprawie proponowanych zmian, konkretnej odpowiedzi nie otrzymał.
Czytaj też: Matury 2019: Matematyka rozszerzona już za uczniami. Co było najtrudniejsze?
Zgodnie z porozumieniem podpisanym w kwietniu przez rząd i oświatową NSZZ "Solidarność" pensje nauczycieli miałyby wzrosnąć od września o 9,6 proc. Minimum 300 zł miałby z kolei wynosić dodatek za wychowawstwo, a nauczyciel-stażysta na starcie ma dostać 1000 zł. Skrócona miałaby zostać także ścieżka awansu zawodowego - zamiast dwóch lat, trwałaby 10 miesięcy.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?