Ostatnia rozprawa przed poznańskim sądem ograniczyła się więc do ustalenia, jakie dowody będą jeszcze potrzebne. Nieobecni świadkowie zostaną przesłuchani w drodze pomocy prawnej. Sąd ustali też, ile egzemplarzy spornej płyty zostało sprzedanych.
Znalazły się na niej nagrania koncertów Czesława Niemena w Szczecinie i Berlinie z 1984 i 1986 roku. Brat stryjeczny artysty, Romuald Wydrzycki, który dysponował kasetą, podpisał umową z agencją. Małgorzata Niemen twierdzi, że nie miał uprawnień do podpisania umowy, a wydawcy - do rozpowszechniania nagrań. Wdowa domaga się od nich 400 tysięcy za naruszenie praw autorskich spadkobierców, którym zarzuca poza tym nieprofesjonalną i złą jakość płyty.
Z tą oceną nie zgadza się Romuald Wydrzycki. Podczas ostatniej rozprawy oświadczył:
- Ja zdeponowałem swoją kasetę z koncertem szczecińskim w sądzie cywilnym. Kaseta odnaleziona przez oskarżycielki jest opisaną przeze mnie kopią dla stryjecznego brata Czesława. Ja pilnowałem tego nagrania, dokonanego na sprzęcie Czesława. Kaseta jest dowodem, jakiej było jakości.
Sąd oświadczenia wysłuchał, a kolejny termin wyznaczy z urzędu - przypuszczalnie za kilka miesięcy.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?