Brutalne pobicie 27-latka wstrząsnęło Piłą: po jego śmierci przeszedł ulicami miasta Czarny Marsz. Chociaż wina oskarżonych nie ulega wątpliwości, to nie ulega jej również fakt, że tej tragedii dałoby się uniknąć, gdyby Krzysztof B. i jego koledzy nie sprowokowali tej bójki. To oni wtedy szukali zaczepki, a kiedy doszło do konfrontacji, jeden z nich uciekł. Krzysztof B. trafił do szpitala w stanie krytycznym. Zmarł dwa tygodnie później. Piątka oskarżonych od końca sierpnia przebywa w areszcie.
- Przyznają się do winy, choć każdy stara się umniejszyć swój udział w tym zdarzeniu - mówi prokurator Bartosz Urban z Prokuratury Rejonowej w Pile. Jutro na ławie sądowej usiądą obok siebie: Mateusz Sz., Jakub O., Kamil B., Mateusz K., Dawid S. Pobicie ze skutkiem śmiertelnym to niejedyny zarzut, który na nich ciąży. Odpowiedzą także za pobicie Michała, kolegi Krzysztofa B.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?