Poznaniak, który udostępnił swoje biuro przestępcom z Warszawy, został za to skazany na 8 lat.
Natomiast Janusz G., biznesmen oraz przyjaciel polityków i bandziorów z Pruszkowa, który według śledczych, jest kluczową postacią w aferze przekupnych urzędników Ministerstwa Finansów oraz samorządowców, dopiero teraz staje przed sądem. Jego poznański proces miał się rozpocząć rok temu, ale oskarżeni są tak "rozrywani" przez stołeczny wymiar sprawiedliwości, że termin stale się przesuwa.
We wtorek przyczyną była choroba jednego z oskarżonych. "Graf" w towarzystwie skutych osiłków krótko więc gościł w Poznaniu. Kolejny termin - w październiku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?