Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
1 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
W Karszynie koło Sulechowa policjanci zatrzymali 37-latka,...
fot. Lubuska Policja

Sam skonstruował pojazd i jechał nim mając kilka promili. Teraz 37-latek będzie przed sądem tłumaczył się ze swoich wybryków [ZDJĘCIA]

Sam skonstruował pojazd i jechał nim mając kilka promili. Teraz 37-latek będzie przed sądem tłumaczył się ze swoich wybryków [ZDJĘCIA]

W Karszynie koło Sulechowa policjanci zatrzymali 37-latka, który pijany jechał... samodzielnie skonstruowanym pojazdem! Mężczyzna nie miał prawa jazdy, a pojazd własnej konstrukcji był niedopuszczony do ruchu po drodze publicznej.

Policjanci zauważyli na drodze dziwny pojazd, który nie miał tablic rejestracyjnych. Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli. – Okazało się, że nie jest to ani ciągnik, ani samochód, a samodzielna konstrukcja 37-latka – wyjaśnia podinsp. Małgorzata Barska z zielonogórskiej policji.

Na tym nie koniec: mężczyzna wydmuchał blisko 3 promile i nie miał prawa jazdy. Mężczyzna odpowie przed sądem za jazdę na podwójnym gazie. Co mu grozi? 2 lata więzienie, zakaz prowadzenia na 15 lat oraz grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.

WIDEO: Pijany kierowca spowodował wypadek. Zginęły dwie kobiety. Lubuska policja zapowiada walkę z pijanymi kierowcami

Zobacz również

Dzień bez śmiecenia. Czyli jak ograniczyć zużycie plastiku w naszym życiu

Dzień bez śmiecenia. Czyli jak ograniczyć zużycie plastiku w naszym życiu

Sensacyjne wieści z Anglii. Wielki klub chce sprowadzić Szczęsnego

Sensacyjne wieści z Anglii. Wielki klub chce sprowadzić Szczęsnego

Polecamy

Witczak bez olimpijskiej kwalifikacji, ale reprezentacja kajakarzy ma co świętować

Witczak bez olimpijskiej kwalifikacji, ale reprezentacja kajakarzy ma co świętować

Grand Chess Tour. Carlsen i Yi prowadzą w Warszawie po drugim dniu

Grand Chess Tour. Carlsen i Yi prowadzą w Warszawie po drugim dniu

Wygrał raz, a już chciałby zostać mistrzem świata. Śmiałe marzenia Lando Norrisa

Wygrał raz, a już chciałby zostać mistrzem świata. Śmiałe marzenia Lando Norrisa