"Samobójca" to sztuka z lat XX ubiegłego stulecia. W Polsce modna była na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku. Grigorij Lifanow, reżyser sobotniej premiery zapowiada, że nic nie straciła na aktualności. Przekonuje, że nie jest najważniejsze, kto jest tytułowym samobójca, ani to, czy doszło do popełnienia tego czynu.
- W przedstawieniu mowa o wzajemnych relacjach jednostki, władzy i tłumu - mówi reżyser. - Żyjemy w czasach, w których jednostki przekształcają się w bezosobową masę. Media narzucają nam sposób zachowaniu, co powinniśmy jeść, jak powinniśmy się zachowywać, jakimi samochodami jeździć. Stajemy się jednakowi. Zacierają się różnice między ludźmi. Tymczasem Erdmanowi zależy, aby zachować swoje ja, swoją indywidualność, niezależność…
Premiera "Samobójcy": odbędzie się w sobotę 25 czerwca o godzinie 19 w Teatrze Polskim w Poznaniu. Scenografię do spektaklu zaprojektowała Anna Tomczyńska, muzykę skomponował Iwan Prosecki, a choreografię przygotował Aleksander Pietrażycki.
Bilety kosztują 25 i 35 złotych.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
