Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samorządowcy na odchodne otrzymają wysokie odprawy?

Piotr Talaga
– Prawo zakazuje nam pracy w mieście praktycznie przez dwa lata od zakończenia kadencji – twierdzi Ryszard Grobelny
– Prawo zakazuje nam pracy w mieście praktycznie przez dwa lata od zakończenia kadencji – twierdzi Ryszard Grobelny Marek Zakrzewski
Prezydent, burmistrz, wójt po skończeniu dwóch kadencji powinien liczyć na zabezpieczenie socjalne. Powinna to być wysoka odprawa i (lub) emerytura pomostowa - tak uważa część miejskich włodarzy zrzeszonych w Związku Miast Polskich.

Dyskusja w tej sprawie pojawiała się już wcześniej. Na rumieńcach przybrała jednak podczas ostatniego posiedzenia zarządu ZMP, które odbyło się pod koniec października w Gdyni. W komunikacie z tego posiedzenia pojawiło się zdanie: "Członkowie zarządu stwierdzili, że jest też czas na podjęcie dyskusji na temat zabezpieczeń socjalnych dla burmistrzów na wzór innych państw. Są przykłady takich działań w krajach demokratycznych, np. w Szwajcarii czy USA, gdzie zabezpieczenia są wypłacane z budżetów jednostek". O co tak naprawdę chodzi?

- Wielu prezydentów i burmistrzów na czas pracy w samorządzie zrywa ze swoim zawodem, a potem zostaje na przysłowiowym lodzie - mówił "Gazecie Prawnej" Andrzej Porawski, dyrektor biura ZMP. - Zapewnienie im odprawy albo emerytury pomostowej powinno być standardem.

Rzeczywiście w wielu krajach podobne rozwiązania obowiązują. Ryszard Grobelny, prezes ZMP wskazuje na dodatkową niedogodność.

- Po zakończeniu kadencji nie możemy przez dwa lata podjąć pracy w żadnej instytucji, w stosunku do której wydawaliśmy decyzje - mówi prezydent Poznania. - Nie dotyczy to tylko jednostek podległych samorządowi. Nie można także podjąć pracy w firmach, którym na przykład umorzono podatek od nieruchomości czy sprzedano jakąś nieruchomość. To w praktyce oznacza zakaz pracy w całym mieście.

Grobelny ma jednak odmienną opinię od innych członków ZMP. W jego ocenie możliwość stworzenia funduszu emerytalnego za pieniądze samorządu jest w zasadzie tym samym, co podwyżka wynagrodzenia, z którego sam mógłby opłacać składki.

- Jak każdy wolałbym zarabiać więcej - mówi Grobelny. - Moim zdaniem nie ma jednak przyzwolenia społecznego, żeby zwiększyć nam zarobki, zwłaszcza, gdy w tym samym czasie brakuje pieniędzy na podwyżki dla urzędników. Odprawy byłyby oczywiście zasadne i warto byłoby w przyszłości ten problem rozwiązać.

Firmy zgodnie z prawem mogą wprowadzać zakaz konkurencji, czyli ograniczenie zatrudnienia po zakończeniu pracy w danym przedsiębiorstwie. Wówczas jednak obowiązane są za to płacić. Zakaz pracy obowiązujący prezydentów, burmistrzów i wójtów powinien być w podobny sposób uregulowany - uważają samorządowcy. Gdyby przyjęte zostało rozwiązania, że kończącym kadencję włodarzom gmin zostanie wypłacona dwuletnia odprawa, to w przypadku najlepiej zarabiających prezydentów miast (np. Poznania, Warszawy czy Wrocławia) w grę wchodziłyby odprawy rzędu około 300 tys. zł. Według wyliczeń prof. Michała Kuleszy, twórcy reformy samorządowej, jeśli po tylko roczne odprawy zwróciłoby się 600 osób z 2,5 tys. samorządowców, to byłby to wydatek na poziomie 60 mln zł.

Pomysły samorządowców nie mają na razie konkretnego wymiaru (na przykład w postaci projektu ustawy). Przedstawiciele największych sił politycznych już jednak na tym etapie sceptycznie odnieśli się do sugerowanych rozwiązań.

- Każdy decydując się na pracę w charakterze wójta, burmistrza czy prezydenta, miał świadomość, z czym się to wiążę - uważa Grobelny. - Być może w perspektywie 10-15 lat będzie inna sytuacja i pojawi się przyzwolenie społeczne dla uregulowania tych spraw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski