Schetyna: Oczekuję, że prokuratura podejmie postępowanie

– Przed nami są zagrożenia wynikające z centralistycznej polityki PiS. Rozmawiamy o tym jak chronić samorząd przed wpływem Warszawy. Poznań to przykład dobrze zorganizowanego i skutecznego samorządu. Dużo jest jednak do zrobienia w kwestii poprawy samorządności. Będziemy pilnować polskiego samorządu – mówił Grzegorz Schetyna w trakcie konferencji prasowej przed spotkaniem z wielkopolskimi samorządowcami.

Przewodniczący Platformy odniósł się również do rezygnacji Wacława Berczyńskiego z kierowania podkomisją smoleńską. O jego osobie zrobiło się głośno w ostatnich dniach przede wszystkim z powodu wywiadu, którego udzielił Dziennikowi Gazecie Prawnej.

– Nie wiem, czy pani wie, ale to ja wykończyłem caracale – powiedział w rozmowie z Gazetą Prawną Wacław Berczyński. Niedługo później przysłał do Antoniego Macierewicza pisma z informacją o rezygnacji z kierowania podkomisją smoleńską. Z kolei w sobotę rano okazało się, że Wacław Berczyński zrezygnował także z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 w Łodzi.

– Czy pan Berczyński sam zrezygnował to tego nie wiemy. On jest ostatnio jak yeti. Wszyscy o nim mówią, ale nikt go nie widział. Okazuje się jedynie, że on jest gdzieś w Stanach Zjednoczonych. To wygląda na wielką aferę polityczną – komentował Grzegorz Schetyna.

Zobacz też:

(Info z Polski, 20.04.17)

I dodawał: – Oczekuję, że prokuratura z urzędu podejmie postępowanie i powiadomi opinię publiczną o kontekście tej sprawy. To zbyt poważne, by chować to do szuflady. A wypowiedzi polityków PiS wskazują na to, że oni marginalizują tę sprawę.

Grzegorz Schetyna przekonywał również, że Antoni Macierewicz powinien być odwołany ze stanowiska ministra obrony narodowej.
Przewodniczący Platformy odniósł się także do sobotnich wyborów na szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego, w których startuje m.in. europoseł PiS Ryszard Czarnecki, który jest kontrkandydatem obecnego prezesa Andrzeja Kraśnickiego.

– Polityka powinna być jak najdalej od sportu. Od 2007 roku wiele zrobiliśmy w sporcie, a teraz ktoś chce przyjść na gotowe i to konsumować. To ślepa droga – mówił Grzegorz Schetyna.

I dodawał: – Musimy bronić tylu instytucji przed PiS i udaje nam się to robić, więc obronimy także polski sport. Powinniśmy zrobić wszystko, żeby polityka nie zdominowała sportu.