18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Schron prezydencki w Poznaniu. Chcesz go zobaczyć? [ZDJĘCIA]

KAEF
Schron prezydencji w Poznaniu będzie można zwiedzić 28 grudnia
Schron prezydencji w Poznaniu będzie można zwiedzić 28 grudnia Paweł Miecznik
Powstał w roku 1960. Ma powierzchnię 600 metrów kwadratowych. Kiedyś rezydowały w nim służby PRL. Mieści się w nim centrala telefoniczna, biura oraz centrum dowodzenia. Schron prezydencki w Poznaniu. Chcesz go zobaczyć?

Najpierw przechodzi się przez rozbieralnię. Potem trafia się pod prysznic. Dopiero po dezaktywacji można wziąć się do pracy. Pokoje są wyposażone w biurka, krzesła, telefony.

W pomieszczeniu dla prezydenta jest tapczan, radio ARIA i dywan na podłodze. Agregatorownia zapewnia prąd, jest centrala telefoniczna, a dzięki urządzeniom filtrowentylacyjnym można oddychać.

Zgodnie z projektem, schron prezydencki w Poznaniu miał być centrum dowodzenia w razie ataku bombowego. W rzeczywistości, jak twierdzą specjaliści, stał się zaledwie zabawką dla dużych chłopców.

Schron prezydencki w Poznaniu znajduje się na ulicy Słupskiej 62. Został otwarty dla zwiedzających ponad rok temu. Wcześniej był owiany tajemnicą. Nie ma w nim kuchni, ani magazynów, trudno byłoby w nim przetrwać atak bombowy.

Dlatego schron prezydencki w Poznaniu został oddany Wielkopolskiemu Muzeum Walk Niepodległościowych. I to właśnie muzeum zaprasza na zwiedzanie schronu.

Schron prezydencki w Poznaniu można zwiedzić za 6 zł (bilet normalny) i 3 zł (ulgowy). Czynny będzie w godzinach od 10 do 15.

Schron prezydencki w Poznaniu. Chcesz go zobaczyć?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski