Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sędziowie ruszają do walki o podwyżki płac

Barbara Sadłowska
Od najbliższego poniedziałku sędziowie niezadowoleni z zamrożenia płac złożą w sądach pracy pozwy o zapłatę przeciwko Skarbowi Państwa
Od najbliższego poniedziałku sędziowie niezadowoleni z zamrożenia płac złożą w sądach pracy pozwy o zapłatę przeciwko Skarbowi Państwa Fot. Waldemar Wylegalski
Od najbliższego poniedziałku sędziowie niezadowoleni z zamrożenia płac złożą w sądach pracy pozwy o zapłatę przeciwko Skarbowi Państwa - prezesowi sądu, w którym orzekają. Stowarzyszenie Sędziów Polskich "IUSTITIA" przygotowało wzór takiego pozwu i drogą elektroniczną rozesłało do swoich członków. Szacuje, że w skali kraju będzie ich około tysiąca, może dwóch tysięcy.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Wielkopolska: Protest śledczych i sędziów był niezauważalny
Wielkopolska: Sędziowie i prokuratorzy protestowali, ale pracowali
Wielkopolska: Dzień jednak (nie)bez wokand
Sędziowie zablokują eurowybory?
Wielkopolscy sędziowie protestowali w pracy

W przygotowanym przez Iustitię wzorze pozwu znajduje się obszerne uzasadnienie, dotyczące przede wszystkim naruszania przepisów Konstytucji przy uchwalaniu ustawy okołobudżetowej, która odebrała sędziom i prokuratorom przywilej waloryzacji płac, zgodny ze wzrostem średniego wynagrodzenia. I Prezes Sądu Najwyższego złożył w tej sprawie skargę do Trybunału Konstytucyjnego. Ale poza złamaniem konstytucyjnych zapisów, chodzi o to, że średnia płaca w Polsce wzrosła, ale ustawa okołobudżetowa z kryzysem w tle, umożliwiła obejście bezwzględnych liczb. Co dało mniejsze wydatki na wymiar sprawiedliwości.

" Wskazujemy zatem, że mechanizm "zamrożenia" wynagrodzeń w razie złej sytuacji gospodarczej był już przewidziany w obecnych przepisach, jeśli bowiem średnie wynagrodzenie by nie wzrastało to nie zmieniałyby się również wynagrodzenia sędziów. Obecny mechanizm był więc sprawiedliwy, gdyż tak samo jak zmieniały się wynagrodzenia całego społeczeństwa tak samo zmieniały się wynagrodzenia sędziów. Parlament ten sprawiedliwy mechanizm przy uchwalaniu ustawy okołobudżetowej naruszył. Smutne jest, że naruszenie tej "swoistej umowy społecznej" Minister Sprawiedliwości uznaje za uzasadnione, choć zarazem w mediach usprawiedliwia wypłacenie kilkusettysięcznej premii osobie zasiadającej w spółce założonej przez Skarb Państwa właśnie tym, że "umów należy dotrzymywać" - czytamy w specjalnym komunikacie SSP Iustitia.

Z kolei minister sprawiedliwości, Jarosław Gowin w wywiadzie dla TOK FM informację o sędziowskich pozwach skomentował tak:
- Każda grupa zawodowa ma prawo walczyć o podwyżki i swoje rozmaite socjalne przywileje.
Reakcja czytelników portali informacyjnych była w tej sytuacji do przewidzenia: osoby o dochodach rzędu tysiąc, półtora tysiąca złotych, czyli kilkakrotnie niższych niż sędziowskie; rozgoryczone przewlekłością postępowań sądowych (czy niekorzystnymi dla siebie wyrokami) uważają żądania środowiska za wygórowane i wręcz bezczelne.

Sędziowskie pozwy będą obejmować żądanie zapłaty wynagrodzenia w wysokości nie zablokowanej przez kontrowersyjną ustawę z 30 grudnia 2011 roku. Będzie to średnio około 300 złotych za każdy miesiąc, poczynając od stycznia 2012 roku.
Ile pozwów wpłynie? Sędziów jest około 10 tysięcy. Niespełna jedna trzecia z nich jest zrzeszona w SSP Iustitia. Bartłomiej Przymusiński, poznański sędzia i rzecznik prasowy Iustitii przypuszcza, że pozwy może złożyć tysiąc, może dwa tysiące członków Stowarzyszenia. I tak co miesiąc...

- W Wielkopolsce jest ich 160, wpłynie więc może około stu pozwów - uważa Bartłomiej Przymusiński. - Korzystanie przez sędziów z drogi sądowej stanowi realizację konstytucyjnego prawa do sądu i ze smutkiem stwierdzamy, iż Minister Sprawiedliwości tę jak najbardziej zgodną z prawem i dobrymi obyczajami formę protestu określa jako "bezpardonową walkę". Przykre również jest to, że obserwacja życia politycznego wskazuje, że Rząd i Parlament dopiero na skutek ulicznych protestów, a nie argumentów natury prawnej, uznają za właściwe poddać ważne społecznie tematy publicznej debacie.

Z informacji uzyskanych przez biuro rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Poznaniu wynika, że jak dotąd do sądów pracy nie wpłynęły zapowiadane - ale też dopiero od poniedziałku - pozwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski