Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sędziowski skandal w meczu Lecha. Brak karnego i gol ze spalonego

DW
TVP Sport
Eliminacje do Ligi Mistrzów. UEFA postanowiła, że w I rundzie kwalifikacji do europejskich pucharów nie będzie obowiązywał system wideoweryfikacji. Można powiedzieć, że jest to pośredni powód, dlaczego Lech Poznań nie awansował do kolejnego etapu Ligi Mistrzów. W pierwszej połowie Kolejorz powinien dostać karnego, a po zmianie stron Karabach Agdam zdobył trzecią bramkę mimo pozycji spalonej. Po tym trafieniu gra mistrza Polski całkowicie się rozsypała.

W 16. minucie rewanżu Lecha Poznań z Karabachem Agdam mogło dojść do przełomowego momentu. Przy wyniku 1:1 lechici powinni otrzymać rzut karny za faul na Kristofferze Velde. - Wyprzedził rywala, miał opanowaną piłkę, a ten kopnął go i w efekcie wytrącił go z równowagi, powodując upadek. Moim zdaniem Lechowi należał się rzut karny - pisał na Twitterze Łukasz Rogowski, piłkarski sędzia.

Spotkanie wymknęło się Andy'emu Madleyowi i jego asystentom. Po 36 minutach gry mistrzowie Azerbejdżanu mieli już na swoim koncie 11 fauli. Angielski arbiter nie gwizdał jednak wszystkiego. Jak choćby w starciu poniżej. Gra nie została przerwana z powodu posiadania przez Lecha piłki, ale czy takie zagranie nie powinno kwalifikować się na żółtą kartkę po zakończeniu akcji?

Dobrej noty za mecz w Baku nie dostanie również boczny arbiter. W drugiej połowie przegapił ewidentną pozycję spaloną Kevina Mediny. Obrońca Karabachu wykorzystał niepewną interwencję Artura Rudki i uderzył na bramkę. Problem w tym, że w momencie uderzenia z rzutu wolnego, w ogóle nie powinno go tam być. Ewidentny błąd sędziów pogrzebał szanse Kolejorza, który strat już nie odrobił.

Mimo fatalnego wyniku to właśnie trzecie trafienie było kluczowe. Po nim lechici nie mogli liczyć nawet na dogrywkę. Ofensywne nastawienie sprawiło, że Karabach mógł wypunktować mistrza Polski grą z kontry.

Mistrz Polski spada do Ligi Konferencji i nie ma już marginesu błędu. Aby rozegrać całą rundę w europejskich pucharach, należy wygrać następne trzy dwumecze. W pierwszym z nich zmierzy się z przegranym pary Slovan Bratysława/Dinamo Batumi (rewanż w środę, bezbramkowy remis w pierwszym meczu).

LIGA MISTRZÓW w GOL24

Atak kiboli Lechii Gdańsk na sympatyków tego samego zespołu odbił się w Europie dużym echem. Gdy wydaje nam się, że bójki pseudokibiców i stadionowe incydenty dotyczą czasów słusznie minionych, oto zaledwie kilka przykładów zadym z ostatnich lat. Polska liga to nadal folwark dla rozbójników, bandytów i zakapiorów.

Największe kibolskie skandale ostatnich lat. Lechia dołącza ...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sędziowski skandal w meczu Lecha. Brak karnego i gol ze spalonego - Gol24

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski