O przygotowywanej przez Senat poprawce dotyczącej dodania możliwości głosowania internetowego do wyborów korespondencyjnych mówiła posłanka KO Izabela Leszczyna w TVN24. Dodała również, że musi być wprowadzony stan klęski żywiołowej, by był czas na przygotowanie bezpiecznych i demokratycznych wyborów.
Zobacz też: Czy wielkopolskie skrzynki pocztowe są gotowe na wybory korespondencyjne?
Czy wybory internetowe mogą sprawdzić się w polskich realiach?
- Sam pomysł wyborów internetowych jest ciekawy, ale "diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach", a tych w przypadku tej poprawki jeszcze nie znamy - mówi prof. dr hab. Szymon Ossowski, politolog UAM. I dodaje: - Wiadomo, że ze względów technicznych nie da się tego wprowadzić w przeciągu kilku miesięcy. O głosowaniu internetowym mówi się w Polsce od wielu lat, ale nigdy tego nie wdrażano.
Sprawdź też:
Są państwa, które z głosowaniem internetowym mają bardzo dobre doświadczenia, np. Estonia, gdzie w ten sposób odbywają się wybory parlamentarne i Szwajcaria, która wdraża głosowanie internetowe głównie w przypadku wyborów i referendów lokalnych.
- Należy jednak pamiętać, że jest to raczej alternatywa do tradycyjnego głosowania w lokalu wyborczym, a nie główna forma - mówi prof. Szymon Ossowski, który zwraca uwagę na jeszcze jeden istotny problem głosowania internetowego: - Obecnie hakerzy mają bardzo rozwinięte narzędzia informatyczne. W związku z tym istnieje duże niebezpieczeństwo ingerencji zewnętrznej w tego typu wybory - dodaje.
Jako przykład podaje ostatniej kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych, gdy głośno mówiono o ingerencji rosyjskich hakerów w jej przebieg.
Sprawdź też:
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?