Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacyjna porażka Realu Madryt na Santiago Bernabeu. Chukwueze bohaterem. Chuligański atak Valverde po meczu z Villarrealem

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Bramkarz Realu Madryt, Thibault Courtois, aż trzy razy skapitulował po strzałach zawodników Villarrealu
Bramkarz Realu Madryt, Thibault Courtois, aż trzy razy skapitulował po strzałach zawodników Villarrealu EPA/PAP
Srodze okupił środowe zwycięstwo Real Madryt w El Clasico nad Barceloną (4:0) na Camp Nou w rewanżu półfinału Pucharu Króla. W Wielką Sobotę w meczu 28. kolejki LaLiga sensacyjnie przegrał bowiem na Santiago Bernabeu z Villarrealem 2:3.

Real Madryt dwukrotnie wychodził na prowadzenie

Wynik otworzył w 16. minucie: szybki atak gospodarzy z lewej flanki, po którym Vinicius Junior zagrał w pole karne do Marco Asensio, który uderzył w środek bramki, ale piłka odbita od Pau Torresa wleciała do siatki.

Villarreal zdołał wyrównać pod koniec pierwszej połowy: Nigeryjczyk Samuel Chukwueze dostał piłkę od Giovaniego Lo Celso, na linii pola karnego minął zwodem Nacho Fernandeza i pokonał Thibault Courtois.

Nigeryjski napastnik Villarrealu, Samuel Chukwueze był w Wielką Sobotę nie do powstrzymania dla piłkarzy Realu Madryt
Nigeryjski napastnik Villarrealu, Samuel Chukwueze był w Wielką Sobotę nie do powstrzymania dla piłkarzy Realu Madryt EPA/PAP

„Los Blancos” objęli prowadzenie na początku drugiej połowy: Dani Ceballos zagrał z lewej strony do Viniciusa, który wpadł w pole karne, przemieścił się między dwójką obrońców i strzałem po ziemi posłał piłkę do siatki.

Popis Nigeryjczyka Chukwueze na Santiago Bernabeu

Villarreal zdołał wyrównać w 71. minucie: Chukwueze rozprawił się z dwoma obrońcami na prawym skrzydle i dograł na środek pola karnego do Manu Triguerosa, ten odegrał do lepiej ustawionego zdyskontował Jose Luisa Moralesa, który najpierw trafił w Edera Militao, ale w drugiej próbie znalazł drogę do siatki.

Villarrealowi zapewnił zwycięstwo Chukwueze: przyjął piłkę w prawym rogu pola karnego, przesunął się na środek i podkręconym kopnięciem posłał piłkę w dalszy róg bramki Courtois, czym ukoronował swój znakomity występ.

Valverde uderzył pięścią w twarz Baenę na parkingu przy stadionie

Jak powiadomiła „Marca”, po meczu doszło do skandalicznego wydarzenia. Urugwajski pomocnik Realu, Federico Valverde uderzył pięścią w twarz pomocnika Villarrealu, 21-letniego Alexa Baenę przy zaparkowanym autobusie przyjezdnych.

Osoby z otoczenia Federico tłumaczyły, że powód ataku zawodnika na przeciwnika był „bardzo poważny” – chodziło o „kpienie z rodziny”.

W meczu 1/8 finału Pucharu Króla między tymi zespołami, który zakończył się zwycięstwem Realu 3:2, Baena w jednej z sytuacji kopnął Valverde i powiedział mu: „Płacz teraz, że twój syn się nie urodzi”. Podczas sobotniego meczu ponownie zakpił z niego w ten sam sposób. To rozwścieczyło 24-letniego Urugwajczyka, który po meczu zaatakował napastnika, odradzając mu czepianie się rodziny.

Ciążowe problemy żony Valverde, do których nawiązał Baena

Na początku roku niektóre media informowały, że Valverde i jego żona Mina Bonino stracili dziecko. Dziewczyna opłakiwała dziecko przez miesiąc w czasie ciąży i sama przyznała: „Uznano go za niedorozwiniętego, przygotowywaliśmy się na najgorsze”. Ostatecznie jednak sytuacja się poprawiła.

Podczas meczu 28. kolejki LaLiga już przy pierwszym spotkaniu Valverde i Baena stoczyli potyczkę. Przypuszczalnie Hiszpan od razu powiedział coś o rodzinie Federico.

Chuligański wybryk 24-letniego Urugwajczyka zaskoczył piłkarzy gości, którzy świętowali wówczas zwycięstwo nad „Los Blancos”. Konflikt przy autokarze został jednak szybko rozwiązany.

Villarreal dysponuje wideo tego zdarzenia. Baena rozważa złoszenie incydentu na policję.

Po uderzeniu Alexa Valverde miał powiedzieć swojej świcie, że nie jest dumny z tego, co zrobił, ale wyjaśnił, że zrobił w imię honoru rodziny.

Piłkarze Barcelony świętowali porażkę Realu Madryt

Jak poinformował „AS”, po zakończeniu meczu na Santiago Bernabeu, na czacie drużyny Barcelony, zawodnicy wymieniali się entuzjastycznymi wiadomościami i emotikonami, nie kryjąc radości z porażki Realu Madryt.

„Masakra!” – napisano w jednym poście, który został opublikowany na czacie „Dumy Katalonii”.

Villarreal z 47 punktami wspiął się na piąte miejsce w tabeli. Real Madryt z 59 „oczkami” jest drugi. Liderem LaLiga pozostaje Barcelona (71 pkt.), która dzisiaj o godzinie 21.00 podejmuje Gironę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Sensacyjna porażka Realu Madryt na Santiago Bernabeu. Chukwueze bohaterem. Chuligański atak Valverde po meczu z Villarrealem - Sportowy24

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski