18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ser i miód - zdrowe połączenie

Anastazja Bezduszna
MSM Mońki
Mróz, śnieg i wolne dni to najlepsza okazja do szaleństwa na nartach i łyżwach. Jednak podczas zimowych zabaw łatwo złapać przeziębienie. Aby mu zaradzić wystarczy spożywać naturalne produkty, takie jak miód, który znany jest ze swoich antyseptycznych właściwości. Sprawdź, w jaki sposób uodpornić organizm, ustrzec się przed chorobą i nabrać sił do sportowych zmagań.

Na wzmocnienie organizmu i walkę z chorobą najlepsze są sprawdzone, domowe metody.
Ich podstawą są przede wszystkim zdrowe, naturalne i ogólnodostępne artykuły spożywcze, które zbytnio nie obciążają kieszeni. Do takich należą właśnie ser żółty i miód oraz kulinarne specjały z ich wykorzystaniem. Co je łączy? Oba produkty są wyjątkowe, ponieważ nie tylko zwiększają odporność, ale też regenerują siły fizyczne i poprawiają samopoczucie.
Można je również podawać razem, jako niebywałą przekąskę.

Cud miód na wyjście z choroby
Zbawcze działanie nektarów znano już w starożytności. Dziś miody ceni się głównie za ich walory smakowe i właściwości antyseptyczne, tzn. hamujące rozwój zarazków. Tym osobom, które chcą szczególnie wzmocnić swoją odporność i ustrzec się przed przeziębieniem poleca się miody spadziowy i lipowy. Pierwszy zalecany jest w chorobach dróg oddechowych, ma działanie przeciwzapalne i antybakteryjne, wykorzystuje się go do produkcji syropów wykrztuśnych.
Drugi natomiast wzmacnia system odpornościowy i m.in. pomaga zbić podwyższoną temperaturę. Miód ma też wiele innych zdrowotnych właściwości, redukuje zmarszczki
i spowalnia proces starzenia się skóry i pobudza mózg do pracy. Miód koi nerwy, a zawarta w nim glukoza i substancje energetyczne poprawiają humor. Podany w herbacie, czy z serem żółtym, bądź z cebulą, pobudza dodatkowo zmysły i jest rozkoszą dla podniebienia.

Miodowe fondue z serem żółtym poleca Robert Muzyczka, Szef Kuchni Dworu Korona Karkonoszy
Połączenie miodu i żółtego sera to wyjątkowy duet nie tylko wartości odżywczych, ale i smakowych. Zestawienie obu specjałów najprawdopodobniej nie przyszłoby nam na myśl, ale są smakosze, dla których jest ono nieco kontrowersyjną, należącą do ulubionych finezją.
- Oba przysmaki podaje się jako fondue. Żeby je przygotować, najpierw kroimy ser żółty w kostkę bądź rwiemy, tak aby powstały serowe bryłki. Następnie należy podgrzać sam miód, tak aby był płynny i klarowny. Jego temperatura nie powinna jednak przekraczać 40 stopni Celsjusza, ponieważ w takiej temperaturze miód traci swoje właściwości. – mówi Robert Muzyczka. – Przygotowane kawałki sera maczamy w nektarze – dodaje. Taki przysmak zapewni nam nie tylko wielu kulinarnych wrażeń, ale i energię, która postawi nas w chorobie na nogi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski