W drodze po Puchar Polski podopieczni grającego trenera Klaudiusza Hirscha pokonali kolejno: Gattę Zduńska Wola (9:3), Tacho Toruń (7:1), Paradise Szczecin (12:1 i walkower 5:0), Kupczyka Kraków (2:1 i 5:3) oraz w finałowym dwumeczu Clearex (3:0 i 8:2).
W Chorzowie Akademia FC szybko straciła gola, ale upór i zdyscyplinowanie taktyczne graczy zostały nagrodzone i po meczu to oni cieszyli się z wywalczonego trofeum. Akademia FC w wyśmienitym więc stylu zakończyła rozgrywki. Co ciekawe, wygrana w Chorzowie była pierwszym zwycięstwem odniesionym z Cleareksem na jego terenie.
W lidze prawie do samego końca podopieczni grającego trenera Klaudiusza Hirscha liczyli się w walce o mistrzostwo Polski. Ostatecznie wywalczyli brązowe medale, a tylko jeden punkt dzielił ich od srebra.
Być może zespół wywalczyłby pierwsze miejsce, gdyby od premierowego meczu mogli grać pozyskani Ukraińcy: Dmitrij Zagorodny, Oleksandr Derik i Maksim Szwydki. Były jednak problemy z otrzymaniem ich certyfikatów. Wzmocnieniem okazał się też mołdawski bramkarz Nicolae Negau, który nie dość, że świetnie bronił, to wspomagał kolegów w rozgrywaniu piłki. Jeśli do tego dodać doświadczonych: Hirscha, Dariusza Pieczyńskiego, Bartosza Łeszyka czy Daniela Lebiedzińskiego, utalentowanych Michała Wojciechowskiego i Filipa Mójtę, sukcesy Akademii FC nie dziwią.
W sezonie 2008/09 zespół rozgrywał swoje pojedynki z Pniewach. Ta formuła sprawdziła się i najprawdopodobniej wkrótce miasto pojawi się w nazwie klubu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?