Zawodnicy trenera Stephane Antigi dobrze weszli w to spotkanie i w pierwszym secie cały czas dotrzymywali kroku gospodarzom. Co więcej, w samej końcówce to oni, głównie za sprawą dobrej gry blokiem, uzyskali przewagę i rozstrzygnęli tę partię na swoją korzyść. Jak się jednak okazało, były to miłe złego początki, bo w trzech kolejnych odsłonach nasz zespół nie miał już nic do powiedzenia.
Siatkarze Iranu, dopingowani przez żywiołowo reagujących kibiców, raz za razem razili nas potężnymi zagrywkami oraz atakami i bez problemów odnieśli kolejne zwycięstwo w Lidze Światowej. - Iran, to obecnie jeden z najlepszych zespołów na świecie - stwierdził ostatnio trener reprezentacji Włoch, Mauro Berruto, która w Teheranie w dwóch meczach ugrała tylko seta. Jak widać miał rację.
Drugi mecz Polaków w niedzielę, o godz. 18.30.
Iran - Polska 3:1 (23:35, 25:16, 25:11, 25:19)
Polska: Drzyzga, Konarski, Kłos, Nowakowski, Mika, Winiarski, Zatorski (libero) oraz Ruciak, Bociek, Żygadło, Buszek, Wrona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?