Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: Enea Energetyk po przebudowie i przeprowadzce do nowej hali. Cel poznanianek pozostaje bez zmian - pierwsza czwórka w I lidze

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Klaudia Świstek (nr 9) i Simona Dreczka (nr 5) nadal będą zagrzewały publiczność i koleżanki z Enei Energetyka do boju. Z kolei Aleksandra Pasznik (nr 8) i Izabella Rapacz (nr 16) mogą się pojawić na parkiecie w Poznaniu, ale już tylko po drugiej stronie siatki...
Klaudia Świstek (nr 9) i Simona Dreczka (nr 5) nadal będą zagrzewały publiczność i koleżanki z Enei Energetyka do boju. Z kolei Aleksandra Pasznik (nr 8) i Izabella Rapacz (nr 16) mogą się pojawić na parkiecie w Poznaniu, ale już tylko po drugiej stronie siatki... Waldemar Wylegalski
Siatkarki Enei Energetyka Poznań za tydzień rozpoczną przygotowania do trzeciego sezonu występów w I lidze. Ostatnio zajęły szóste miejsce (po rundzie zasadniczej były czwarte), co było rozczarowaniem, bo przecież przez kilka tygodni były wcześniej nawet liderem rozgrywek. Ekipa Marcina Patyka w przerwie wakacyjnej została mocno przebudowana, ale zdaniem prezesa Enei w przemyślany sposób i raczej nie będzie słabsza, tylko mocniejsza niż w poprzednim sezonie.

- Odeszło siedem zawodniczek i tyle samo przyszło. Może nie zrobiliśmy tak spektakularnych transferów jak przed rokiem, ale mamy ciekawą kadrę, głodną sukcesów. Niektóre zawodniczki nie mogły zaistnieć w klubach ekstraklasy, ale wiem, że mają ambicje, by do niej wrócić i będą przygotowane na trudy całego sezonu – tłumaczył Robert Rakowski.

Energetycznymi dziewczynami przestały być: Aleksandra Pasznik, Barbara Cembrzyńska (obie trafiły do Solnej Wieliczka), Katarzyna Urbanowicz, Iwona Zuzel, Karolina Bohdanowicz, Karolina Różycka (prawdopodobnie zakończy karierę) i Amerykanka Izabella Rapacz, a zostały nimi: Ewelina Tobiasz, Amelia Bogdanowicz (obie poprzednio Budowlani Łódź), Joanna Sikorska (PWSZ Tarnów), Adrianna Muszyńska (Karpaty Krosno), Kinga Dybek, Agata Nowak (obie Energa MKS Kalisz), Magdalena Jurczyk (Wisła Warszawa) i Katarzyna Bagrowska (przeszła z drużyny juniorek).

Można się też zastanawiać czy poznański zespół po tak radykalnej przebudowie będzie w stanie szybko wejść na najwyższe obroty. - Jestem o to spokojny, bo daleko nam do innych klubów, które zdecydowały się na jeszcze większą rewolucję w składzie. Wiem na przykład, że Legionovia zostawiła tylko dwie zawodniczki i jakoś nie robi z tego wielkiego problemu. Poza tym poprzedni sezon i wygranie ligi przez Jokera pokazało, że siła nie tkwi wcale w indywidualnościach, tylko w kolektywie – dodał Rakowski.

Nie tylko on spodziewa się zaciętej walki o awans do LSK, tym bardziej, że po raz pierwszy od kilku lat elita otworzyła się na I ligę i dzięki temu awans do niej zdobędzie triumfator rozgrywek (w minionym sezonie do ekstraklasy przebiła się Wisła Warszawa, ale dopiero po barażu z KSZO Ostrowiec i to po raz pierwszy w historii tego typu spotkań).

Czytaj też: Przedsezonowa prezentacja Enei Energetyka

- Naszym celem już tradycyjnie będzie pierwsza czwórka. Mimo wycofania się z rywalizacji MKS Dąbrowa Górnicza stawka drużyn może być szalenie wyrównana. Joker nie stracił żadnej kluczowej zawodniczki, a Solna, Uni Opole i beniaminek San-Pajda Jarosław robiły wszystko, by wzmocnić składy – przyznał sternik Enei Energetyka.

Poznański zespół straci w nadchodzącym sezonie swój spory atut, czyli przyjmowanie rywali w małej, kameralnej hali na „Chwiałce”. Przeprowadzkę do obiektu CityZen wymusiły na klubie władze miasta, przerzucając drużynę do pierwszego koszyka w programie dofinansowania gier zespołowych (dotacja dla Enei Energetyka wzrosła z 250 do 500 tys. zł) i szykując ją już tym samym do gry na wyższym poziomie rozgrywkowym.

- Koszty wynajęcia hali wzrosną, ale też będą na pewno pozytywy, czyli lepsze warunki do oglądania i organizacji ligowych meczów, a także możliwość porozumiewania się z Biofarmem Basket Poznań, który też często gra w soboty. Dla fanów takie połączenie siatkówki z koszykówką może się okazać dodatkowym motywem do wyjścia z domu – zauważył Rakowski.

Warto jeszcze dodać, że pierwszoligowy sezon energetyczne dziewczyny rozpoczną 28 września meczem u siebie z Budowlanymi Toruń. Tuż po wakacjach, na początku września, już trzeci rok z rzędu Enea Energetyk będzie natomiast organizatorem turnieju towarzyskiego Poznań Cup, podczas którego zmierzy się z Pałacem Bydgoszcz (LSK), Uni Opole i Jokerem Świecie.

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski