Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: Pierwszy trener uniósł się honorem

Radosław Patroniak
Adam Grabowski chciał rozmawiać ze swoimi zawodniczkami w cztery oczy, ale nie było mu to dane...
Adam Grabowski chciał rozmawiać ze swoimi zawodniczkami w cztery oczy, ale nie było mu to dane... fot. WIESŁAW KLECHA
W drużynie PTPS siatkarek wrze od poniedziałku. Dopiero jednak wczoraj okazało się, że trener Adam Grabowski zrezygnował z prowadzenia zespołu, bo poróżnił się ze swoim asystentem Mirosławem Zawieraczem. Ten ostatni w piątek zastąpi Grabowskiego na ławce rezerwowych podczas meczu o 5. miejsce z Gwardią we Wrocławiu.

- Nie chciałbym nagłaśniać incydentu, bo chcę, żeby wokół drużyny był spokój. Rozdrapywanie ran może tylko destrukcyjnie wpłynąć na jego postawę, a na tym mi absolutnie nie zależy. Może zareagowałem zbyt impulsywnie, a może po prostu to był sygnał, że muszę coś w swoim życiu zmienić. Pewnie z żoną ruszę w Polskę i nie wiadomo, czy będę pracował w siatkówce - zapowiedział trener, który sam się zdymisjonował.

W rzeczywistości poszło o... rozmowę w cztery oczy. Grabowski był zdegustowany postawą siatkarek, w piątkowym ćwierćfinale z Budowlanymi Łódź (przegranym przez PTPS po meczu bez walki 0:3), i na poniedziałkowym treningu chciał się sam rozmówić z zawodniczkami. Sugestia wyjścia z szatni pozostała bez reakcji Zawieracza. Wywiązała się pyskówka między trenerami. Zawieracz nie posłuchał Grabowskiego, który uniósł się honorem i dzień później zostawił w klubie pismo, informujące o rezygnacji z funkcji trenera.

Taki obrót sprawy to niespodzianka, bo wydawało się, że Grabowski dokończy dzieła i być może dostanie szansę kontynuacji pracy w przyszłym sezonie. - Nie ukrywam, że brałem taki wariant pod uwagę. W tym sezonie miałem jednak tak dużo zawirowań, że to ostatnie wpisuje się w prawo serii. Żałuję, że zadziałem emocjonalnie, ale pewnych rzeczy się nie cofnie. Złożyłem dymisję z uzasadnieniem. O szczegółach nie chcę jednak mówić, bo tak będzie lepiej dla wszystkich zainteresowanych. Zaprzeczam też teoriom, że wpływ na tę decyzję miał wiceprezes Radosław Ciemięga. Z nim miałem nader poprawne stosunki - dodał Grabowski, który swoją ostatnią przygodę z PTPS podzielił na dwa etapy - konstruktywny (do meczu z Gwardią Wrocław) i destrukcyjny.

W grodzie Staszica są też tacy, którzy od incydentów wolą męską siatkówkę. Dziś będą mogli zobaczyć w akcji swoich ulubieńców i to aż dwa razy. Dwumecz Jokera z Avią Świdnik, o trzecie miejsce w I lidze, na prośbę rywali rozegrany zostanie bowiem w jeden dzień.

Wreszcie pracowity weekend czeka siatkarzy AZS UAM Poznań. Zagrają oni o awans do I ligi. - Nie pojedziemy do Kamiennej Góry w roli faworyta, a to akurat może nam pomóc w rozegraniu dwóch dobrych spotkań. Ostatnio więcej czasu poświęcaliśmy siłowni i treningom ogólnorozwojowym, więc liczę na odzyskanie świeżości mentalnej. Najchętniej zagrałbym przeciwko Morzu i Pronarowi - mówił grający trener AZS UAM Damian Lisiecki.

Program spotkań w ligach siatkowki

PlusLiga kobiet (o miejsca 5-8)
Gwardia Wrocław - PTPS Piła (piątek, godz. 19, do dwóch zwycięstw),
Centrostal Bydgoszcz - AZS Białystok
(o miejsca 1-4)
Muszynianka - MKS Dąbrowa Górnicza (piątek, godz. 18, relacja w Polsacie Sport)
Aluprof Bielsko-Biała - Budowlani Organika Łódź (poniedziałek, godz. 18, relacja w Polsacie Sport)
I liga mężczyzn
(o miejsca 3-4, dwumecz)

Joker Piła - Avia Świdnik (czwartek, godz. 10.30 i 18)
turniej o wejście do I ligi mężczyzn w Kamiennej Górze
Od soboty do poniedziałku z udziałem Sudetów Kamienna Góra, AZS UAM Poznań, Morza Szczecin lub Ślepska Suwałki oraz Energetyka Jaworzno lub Pronaru Hajnówka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski