Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siła tkwi w różnorodności mieszkań

Monika Kaczyńska
Program „Najem z dojściem do własności” nie jest ani rewolucyjny, ani przeznaczony dla wszystkich. Na „dzień dobry” trzeba mieć wcale niemałe pieniądze, bo połowę kosztów budowy mieszkania, a i czynsz niski nie jest. Na razie do mieszkań na Strzeszynie wprowadziło się 20 rodzin. Docelowo ma być ich 1100. Pewne jest jedno - nawet gdy te mieszkania powstaną, nie rozwiążą problemów mieszkańców miasta. Ale przecież nie o to chodzi.

Zobacz komentowany artykuł: Strzeszyn: 20 rodzin odebrało klucze do mieszkań

Największym mankamentem polityki mieszkaniowej, zarówno państwa, jak i poszczególnych miast (Poznań nie jest tu żadnym wyjątkiem), było nadmierne upraszczanie problemów związanych z posiadaniem dachu nad głową. Generalnie powszechne było przekonanie, że niewidzialna ręka rynku sprawę załatwi. Gdy już się okazało, że nie - państwo postanowiło młodym dopłacać najpierw do kredytów, potem do mieszkań. Tyle, że problem w dalszym ciągu pozostał nierozwiązany. Bo ci, których na mieszkanie z dopłatą czy bez nie stać, też chcieliby mieć szansę na własny dach nad głową. Bez udziału państwa i samorządów ich perspektywy są marne. Z ich udziałem - sprawę można rozwiązać.

Prostych recept nie ma, ale im większa różnorodność modeli dostępności mieszkań, tym większa szansa, że każdy będzie miał szansę na dach nad głową. Między najuboższymi, którym gminy powinny zapewnić lokale socjalne, a tymi, którzy mogą mieszkanie po prostu kupić, jest cała rzesza tych w różnym stopniu na socjalne za bogatych, na własne za biednych. Program TBS to jedna z propozycji dla tej grupy. Mam nadzieję, że nie ostatnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski