Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sinice w Bałtyku. Zamknięte plaże od Rewy do Sobieszewa

Kazimierz Netka/TVN 24/x-news
Sinice pojawiły się w Bałtyku w poniedziałek
Sinice pojawiły się w Bałtyku w poniedziałek Tomasz Bołt/archiwum
Niemal wszystkie kąpieliska morskie w Trójmieście zostały opanowane przez sinice. Od Rewy, znajdującej się na północ od Gdyni począwszy, aż do Sobieszewa na południu włącznie. Do wody, w której pojawiły się sinice, wchodzić nie można, a tym bardziej się kapać.

Sinice, które się pojawiły w morzu bywają toksyczne. Dlatego, państwowi powiatowi inspektorzy sanitarni zalecają zamykanie kąpielisk. Wszędzie tam, gdzie na maszcie przy ratownikach pojawi się czerwona flaga - kąpiel jest wzbroniona – także poza obszarami, będącymi pod nadzorem. Oczywiście nie ma kar administracyjnych, finansowych za pławienie się w sinicach, ale na zdrowiu możemy stracić wiele.

- Warunki pogodowe są wymarzone do tego, żeby sinice się rozmnażały - mówi Pomorski Wojewódzki Inspektor Sanitarny Tomasz Augustyniak. Jak dodaje, niestosowanie się do zakazu kąpieli może powodować dolegliwości jelitowo-żołądkowe w przypadku napicia się wody oraz problemy skórne od samego zetknięcia się z sinicami.

(TVN 24/x-news)

Sytuacja jest zmienna. Miejmy nadzieję, że zaczną one znikać z tych kąpielisk, w których teraz są. Mogą jednak pojawić się gdzie indziej. Zwracajmy baczną uwagę na stan wody tam, gdzie ratowników nie ma, bo nie będzie kto miał nas ostrzec. Sinice mogą rozwijać się przy plaży na długości nawet wielu kilometrów.

W najbliższym czasie nie ma co liczyć na poprawę sytuacji. Pogoda: wysoka temperatura, duża wilgotność powietrza, słaby wiatr, brak opadów, sprzyja ich rozwojowi. Przed sinicami chrońmy przede wszystkim dzieci. Szkodzą te bakterie również zwierzętom. Rozwijają się nie tylko w Bałtyku, ale też w rzekach, kanałach, jeziorach, stawach. Na wodach śródlądowych w Pomorskiem jest zaledwie kilkanaście kąpielisk spełniających normy europejskie. Wiele jest tzw. miejsc do kąpieli, a na nich nie zawsze ratownicy pracują.

Choć plażowicze zapewniają, że zachowują wzmożone środki ostrożności, ratownik pracujący na plaży przyznaje, że wszystko zależy od konkretnego człowieka i nie brakuje osób lekceważących wszelkie zalecenia służb.

Problemy z sinicami na Pomorzu zaczęły się w poniedziałek. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sinice w Bałtyku. Zamknięte plaże od Rewy do Sobieszewa - Dziennik Bałtycki

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski