Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Składowisko odpadów w Przysiece znów płonęło. Po raz szósty w ciągu dwunastu miesięcy. Jak rozwiązać problem tajemniczych pożarów?

Monika Kaczyńska
Monika Kaczyńska
Strażacy przez 3 dni walczyli z pożarem na składowisku odpadów Przysiece Polskiej.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
Strażacy przez 3 dni walczyli z pożarem na składowisku odpadów Przysiece Polskiej.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->Bogdan Ludowicz
Składowisko w Przysiece znów płonęło. Po raz szósty w ciągu dwunastu miesięcy, po raz trzeci w tym roku. Strażacy gasili go w sumie trzy dni. To drugi w ciągu tygodnia pożar składowiska w powiecie kościańskim. 31 maja płonęło skłdowisko w Lutogniewie. Jak informują wielkopolscy strażacy, tylko w 2020 roku sześć razy gasili poważne pożary składowisk odpadów. Mimo zmiany przepisów, problem wciąż pozostaje nierozwiązany.

Pożar na składowisku w Przysiece Polskiej, prowadzony, przez firmę Polcopper, zajmującej się skupem i przetwarzaniem złomu, rozpoczął się 3 czerwca rano. Nad wsią unosił się gęsty, cuchnący dym.

- Płonęła hałda tworzyw sztucznych, rozdrobnionego plastiku i pianek z rozebranych samochodów - wyjaśnia młodszy aspirant Dawid Kryś, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie.

Kilka dni wcześniej, 31 maja płonęło składowisko odpadów w Lutogniewie, także w powiecie kościańskim. Gaszenie tego pożaru trwało ponad 8 godzin. Z powodu silnego zadymienia i prowadzenia akcji gaśnicze przez parę godzin była zablokowana droga krajowa 36.

od 16 lat

Pożary w Przysiece Polskiej - policja nie wykryła przestępstwa
To szósty pożar w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. W ubiegłym roku to samo składowisko płonęło 3 razy - w kwietniu, lipcu i sierpniu. W tym roku były już dwa pożary, choć na mniejszą skalę: w styczniu i lutym.

Sprawę, po zgłoszeniu Straży Pożarnej, badała policja. - Biegły z zakresu pożarnictwa nie stwierdził działania przestępczego - informuje podkomisarz Radosław Nowak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie. Postępowania więc umorzono, a za przyczyny pożarów uznano samozapłon.

Czytaj także

Mimo, że pożary się powtarzają, zarówno Straż Pożarna, jak i służby ochrony środowiska są bezradne. Zakład w Przysiece Polskiej działa na podstawie kilku zezwoleń na zagospodarowywanie odpadów, w tym zintegrowanego pozwolenia na odzysk lub odzysk i unieszkodliwianie zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego oraz pojazdów, wydanego przez marszałka województwa w 2015 roku.

- To pozwolenie jest na tyle ogólne, że nie określa ani ilości, ani sposobu składowania odpadów. Integralną częścią nowego pozwolenia, gdy zostanie wydane, są także zasady ochrony przeciwpożarowej - informuje Mirosław Żółtański, kierownik leszczyńskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu.

Przepisy są, pozwolenia brak

Konieczność uzyskania nowych pozwoleń wynika z nowelizacji ustawy o odpadach z 2018 roku. Przewiduje ona między innymi dokładne określenie w pozwoleniu ilości i rodzaju składowanych odpadów, zabezpieczenie finansowe potencjalnych roszczeń związanych z odpadami w postaci zablokowanej lokaty, linii kredytowej lub polisy. Integralną częścią pozwolenia, którą przewidział ustawodawca są także zalecenia Państwowej Straży Pożarnej dotyczące Ochrony Przeciwpożarowej.

Jak informuje Urząd Marszałkowski, Polcopper złożył wnioski o dostosowanie pozwoleń do obowiązujących przepisów, ale są one niekompletne, konieczne są też kontrole. Sprawa od dwóch lat jest w toku.

Mafia śmieciowa nadal działa?

Dopiero nowelizacja ustawy z 2018 roku zakazała importu odpadów do Polski. Wcześniej był to intratny biznes. zwłaszcza, gdy wbrew przepisom odpady nie były poddawane recyclingowi lub unieszkodliwiane, a jak zdarzało się często - porzucane lub ulegały zniszczeniu na skutek pożarów.

Jak poinformował, w odpowiedzi na interpelację poselską Maciej Wąsik, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji w województwie wielkopolskim w latach 2017-2019 odnotowano dziewiętnaście pożarów legalnych składowisk odpadów. Miały one miejsce na terenie miasta Ostrów Wielkopolski oraz gmin: Śrem, Kobylin, Krotoszyn, Pleszew, Gizałki i Pysząca.

Tylko w jednym przypadku przyczyną pożaru było podpalenie, a jego sprawca został wykryty (prowadzone postępowanie przygotowawcze zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu). Pozostałe pożary wynikały z samozapłonu oraz zaprószenia ognia.

Czytaj także

Tylko w ubiegłym roku w Wielkopolsce doszło do sześciu poważnych pożarów składowisk. Największym z nich był pożar składowiska w Pyszącej, który wybuchł 1 maja. Strażacy gasili go kilkanaście godzin. Był to ósmy pożar tego składowiska. Burmistrz Śremu zapowiedział wtedy zlecenie analizy chemicznej pogorzeliska. Do samozapłonu składowiska miało dojść bowiem w czasie trwającej kilkanaście godzin mżawki. Nie dowiedziono jednak podpalenia.

Definitywnie problem pożarów wybuchających z nieustalonych przyczyn na składowiskach odpadów i w zakładach ich przetwarzania miała rozwiązać nowelizacja ustawy o odpadach, w myśl której integralną częścią pozwolenia na składowanie lub przetwarzanie odpadów są zalecenia Straży Pożarnej dotyczące bezpieczeństwa przeciwpożarowego.

Dotąd w Wielkopolsce wydano 63 takie pozwolenia. W ubiegłym roku zaś Straż Pożarna przeprowadziła ponad 500 kontroli.

Tylko pozornie sortowanie śmieci jest łatwe. Podział na odpady organiczne, tworzywa sztuczne i metal, papier, szkło oraz odpady zmieszane (plus niebezpieczne, które należy odstawiać do punktu selektywnej zbiórki odpadów) nie jest wcale oczywisty. To, co wydaje się papierem, nie zawsze powinno trafić do pojemnika na makulaturę. Wiele rodzajów szkła nie nadaje się do recyclingu. Niemało jest opakowań, w przypadku których jeden pojemnik to za mało. Sprawdź, jak wyrzucać wątpliwe odpady. Zobacz--->

Te śmieci sprawiają największe kłopoty przy segregacji - nie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski