Powód: mamy największy pod słońcem pustostan do wzięcia. I na dodatek: spełnia wszelkie możliwe wymagania.
Po pierwsze: ma właścicieli, którym można zagrać na nosie.
Po drugie: diabli wiedzą, gdzie ci właściciele są, bo nikt ich nie widział. Ale to z pewnością burżuje, spasieni krwią proletariatu.
Po trzecie: wzmiankowany obiekt jest niezamieszkały.
Po czwarte: coś by w nim trzeba wyremontować, ale tak ogólnie to się marnuje.
Po piąte: jest w dobrym miejscu. Bardzo dobrym.
Po szóste: przejęcie go, byłoby jawną i silną demonstracją niezgodny na konsumpcyjny i rozpasany styl bycia nowych pokoleń. No i oczywiście: zagraniem na nosie tym burżujom, spasionym krwią itd...
Po siódme: jest tam dość miejsca i na galerię sztuki (albo dwóch), i na jazdę na rolkach, na rower też się znajdzie, a i ci skłotersi, którzy się już trochę dorobili, będą mieli gdzie ukryć samochody.
Po ósme: znajdzie się również miejsce, wystarczająco oddalone, aby nie czuć ich i nie oglądać, dla tych, w których obronie każdy skłoters występuje, ale żaden skłoters nie zaprosi do swojego skłotu. W końcu bezdomni i staruszkowie, mogą cuchnąć i na dodatek wymagać opieki. A jeśli nie opieki, to im koncert przeszkadzać będzie.
Po dziewiąte: jest okazja.
Poznań, w którym ekipa starzejących się powoli rewolucjonistów, uwalniających pustostany na potrzeby ludu (czyli swoje) wykorzystując prawo, mówi wszystkim, że walczy z prawem... właśnie daje im wszystko. Bez cienia złośliwości, a jedynie z otwartą z podziwu paszczą oglądałem, jak przejmowali na własność całą kamienicę. Spełnili podstawowy obowiązek skłotersa: przejąć coś, do czego się nie ma praw. Gdybym ja w ten sposób przejął maserati sąsiada (to taki samochód drogi jak dom) siedziałbym w więzieniu. Ale... gdybym tak krzyknął, że: maserati stało puste, że właścicielowi niepotrzebne, bo ma już dwa, i że ja go potrzebuję, żeby żyć... i do tego nazwał się skłotersem?
Poznań właśnie komunalnie szuka skłotersom mieszkania za darmo. Choć, zdaje się, w kolejce czekają ci, o których to skłotersi walczyli...
Ale, ale. Zapomniałem. Ogłaszałem, że jest super skłot do wzięcia. Słowa dotrzymuję: Poznań City Center stoi pusty. Pierwsza galeria handlowa w Polsce, która jest zamknięta nie tylko w święta państwowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?