Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skoki narciarskie MŚ Seefeld 2019. Co za cuda! Wszyscy stracili już wiarę, a Dawid Kubacki zdobył złoto. Kamil Stoch z srebrem!

Przemysław Franczak
Przemysław Franczak
Dawid Kubacki mistrzem świata w Seefeld, Kamil Stoch ze srebrem. Brąz zdobył Austriak Stefan Kraft
Dawid Kubacki mistrzem świata w Seefeld, Kamil Stoch ze srebrem. Brąz zdobył Austriak Stefan Kraft Pawel Relikowski / Polska Press
Skoki narciarskie. To był najbardziej szalony konkurs mistrzostw świata w historii. Po pierwszej serii byliśmy wściekli, po drugiej – wniebowzięci. Dawid Kubacki mistrzem świata na normalnej skoczni w Seefeld, srebro dla Kamila Stocha!

Skoki narciarskie mistrzostwa świata Seefeld 2019

**

Skoki narciarskie
Co tu się stało?! Co tu się stało?! – łapali się za głowę trenerzy polskiej reprezentacji, a wzruszony Adam Małysz nie mógł wydusić z siebie słowa. Stało się to, że Kubacki zdobył złoto, choć na półmetku konkursu był… 27., a Stoch na podium wskoczył z 18. miejsca. Szaleństwo.

– Po pierwszej serii byłem pewien, że już jest pozamiatane – przyznawał szczęśliwy mistrz świata. – To nieprawdopodobne, co się zdarzyło. Długo na to czekałem i ciężko pracowałem. Jestem szczęśliwy, że udało mi się spełnić marzenia.

To, co się wydarzyło, rzeczywiście nie mieściło się w głowie.

Warunki podczas konkurs były ekstremalne. Mokry śnieg zasypywał tory, wiało w różnych kierunkach. Jury miało kłopot z właściwym ustawieniem belki. W pewnym momencie zmieniono platformę startową z 9. na 12., a potem na 13. Niewiele to zmieniło, w pierwszej serii tylko dwóch zawodników doleciało do setnego metra. Problemy mieli nawet najlepsi. – Jury powinno było rozważyć odwołanie konkursu i przeniesienie go na przykład na niedzielę – mówił potem trener Stefan Horngacher.

Szybko przestał się liczyć mistrz świata z dużej skoczni Niemiec Markus Eisenbichler. Do finałowej serii nie weszli m.in. Norweg Johann Andre Forfang i Rosjanin Jewgienij Klimow. Niedługo po nich poległ Piotr Żyła. Stoch skakał w najgorszych warunkach, dostał największą ze wszystkich rekompensatę za niekorzystny wiatr, ale 12,6 pkt nie starczyło nawet na otarcie łez. Był 18., Kubacki i Hula pod koniec trzeciej dziesiątki. Za to na na medalowej pozycji był Słoweniec Ziga Jelar, a szósty Czech Filip Sakala. Kuriozalna seria, w której zgodne z logiką było tylko prowadzenie Kobayashiego i drugie miejsce Karla Geigera.

Skoki narciarskie mistrzostwa świata Seefeld 2019 złoto Kubackiego, srebro Stocha

**
– Byliśmy rozgoryczeni i wściekli – opowiadał Małysz. – Widzieliście reakcje Stefana i to jak był zdenerwowany. W życiu nie widziałem, żeby tak się zachowywał. Myślałem, że rozniesie wieżę trenerską. Ale nietrudno go zrozumieć. Zawodnicy są w świetnej formie, przychodzą zawody i co, znów ma nie wyjść? Co tu jest grane?

– Nie wierzyłem, że taki finał jest w ogóle możliwy – wyznał Horngacher.

W zasadzie wszyscy pogodzeni byli już porażką. Hula (12. miejsce) już nawet mówił o skandalu, potem sam z siebie żartował. Ale konkurs jeszcze trwał, a w miejscu dla lidera stał Kubacki, który skoczył świetnie. Stał, stał i stał. Odhaczał kolejnych zawodników. W międzyczasie Stoch, który zajmował drugie miejsce, zdążył już udzielić dwóch telewizyjnych wywiadów, w których podsumował swój występ. Występ bez medalu.

Małysz: – Liczyłem, że jest szansa na miejsca w dziesiątce, może w szóstce. Na wysokich lokatach dużo nazwisk było przypadkowych. Przyszedł Piotrek Żyła i powiedział: Dawid na pewno to wygra, a Kamil będzie na podium. Byłem jednak jednak realistą. Z przodu była trójka Peier, Kraft, Kobayashi. Musiałby się zdarzyć cud. I się zdarzył.

Tym razem to ktoś inny miał pecha do warunków.

– To mnie to jeszcze nie dociera, że mam srebro. Idealnie i pięknie się to dla nas ułożyło – mówił Stoch.

– Takiego konkursu nie widziałem w swoim życiu. Niewiarygodne – kręcił z niedowierzaniem głową Horngacher. Emocje były duże, Austriak nie chciał mówić o swojej przyszłości. – To nie jest odpowiedni dzień – stwierdził tylko.

To nie koniec wrażeń na skoczni im. Toniego Seelosa. Dziś w konkursie mieszanym po raz pierwszy w historii MŚ wystartuje reprezentacja Polski. Kingę Rajdę i Kamilę Karpiel wspierać będą dwaj świeżo upieczeni mistrz i wicemistrz świata. Początek zawodów o godz. 16. Trzy godziny później zaplanowana jest ceremonia medalowa po piątkowym konkursie. Tam też będzie biało–czerwono.

Wyniki
Konkurs MŚ na normalnej skoczni:
1. Dawid Kubacki 218,3 (93/104,5); 2. Kamil Stoch 215,5 (91,5/101,5), Stefan Kraft (Austria) 214,8 (101/93,5); 4, Philipp Aschenwald (Austria) 214,5 (91/103,5); 5. Richard Freitag (Niemcy) 211,3 (93,5/103,5); 6. Stephan Leyhe (Niemcy) 210,6 (96,5/99); 7. Markus Eisenbichler (Nimecy) 210,5 (91/102,5); 7. Yukiya Sato (Japonia) 210,5 ( 92/98).
Transmisje z MŚ w Seefeld w Eurosporcie i Eurosport Player

Transmisje z MŚ w Seefeld w Eurosporcie i Eurosport Player

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Skoki narciarskie MŚ Seefeld 2019. Co za cuda! Wszyscy stracili już wiarę, a Dawid Kubacki zdobył złoto. Kamil Stoch z srebrem! - Gazeta Krakowska

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski