Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skruszyć, bez poniżania

Agnieszka Smogulecka
Prawnicy zawsze powtarzają, że areszt nie jest karą, a tylko - w przeciwieństwie do więzienia - "środkiem zapobiegawczym" (przed mataczeniem, ucieczką itd.). Tym bardziej nie powinien być karą pobyt "na dołku", chociaż, zwłaszcza dla osób, które w izbie zatrzymań są po raz pierwszy, na pewno jest wielkim przeżyciem. Zwłaszcza, jeśli są to osoby przyzwyczajone do dobrych warunków.

Nie chodzi o to, by izba zatrzymań była luksusowo wyposażona. Wiadomo: muszą być zabezpieczenia nie tylko przed ucieczką, ale i przed krzywdą, jaką mógłby sobie zrobić zdesperowany podejrzany.

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST:
Poznań: Zatrzymani posiedzą w lepszych warunkach [ZDJĘCIA]

Ale nie powinno to być miejsce, w którym człowiek czuje się sponiewierany i poniżony, nie tyle przez zachowanie funkcjonariuszy, co przez wszechobecny brud, czy przykry zapach. Pobyt w izbie może i powinien skruszyć podejrzanych, ale zawsze trzeba pamiętać, że do izby może trafić także niewinny. Bo - jak się mówi - "na 48 godzin można zamknąć każdego". Wystarczy uzasadnione przypuszczenie, że podejrzany popełnił przestępstwo. Podczas sprawdzeń może się jednak okazać, że przestępstwo popełnił ktoś inny.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski