Skutery na minuty bezpieczniejszą alternatywą dla komunikacji miejskiej i taksówek? Blinkee wraca na poznańskie ulice

- Zostań w domu, ale jeśli już musisz poruszać się jakimś pojazdem, w celu załatwienia najbardziej pilnych spraw, to rób to jak najbardziej bezpiecznie, minimalizując kontakt z innymi. Na świeżym powietrzu jest o wiele mniejsze ryzyko zarażenia niż w środkach transportu zbiorowego - przekonują przedstawiciele firmy Blinkee oferującej skutery na minuty.

Po zimowej przerwie skutery Blinkee wróciły na ulice Poznania. Już teraz wszyscy chętni mogą skorzystać aż ze 160 dostępnych skuterów elektrycznych, które po zimowym serwisie czekają na ulicach.

Zobacz też: Jak nauka zdalna sprawdza się w praktyce?

W związku epidemią koronawirusa skutery Blinkee przechodzą procedurę serwisową dodatkowej dezynfekcji oraz czyszczenia pojazdów przy każdorazowym przeglądzie oraz wymianie baterii. W tym celu używa się środków na bazie alkoholowej,
posiadających akceptację do użycia przez Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.

Zobacz, jak wygląda dezynfekcja skuterów:

Ile kosztuje wynajem skuterów Blinkee?

Każda minuta to koszt 59 groszy (czas postoju jedynie 9 gr za minutę), a pierwsza minuta jest gratis. Maksymalna opłata całodzienna za korzystanie ze skutera wynosi 89 zł. Dodatkowo, studenci płacą taniej – każda minuta to 50 groszy.

Blinkee to pierwsza w Polsce i trzecia w Europie firma zajmująca się wynajmem skuterów elektrycznych na minuty. Zasięg skuterów wynosi około 80 kilometrów, w zależności od warunków pogodowych oraz stylu jazdy.

Zobacz też:

Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Wielkopolskiego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.