Policja ujęła wówczas siedmiu municypalnych (i jednego byłego strażnika). Wszystkim zarzucono przyjmowanie korzyści majątkowych, najczęściej posiłków, w zamian za niezakładanie blokad na koła nieprawidłowo zaparkowanych samochodów. Podejrzani przyznali się do winy, zwolniono ich dyscyplinarnie z pracy. Wkrótce po tym podał się do dymisji szef wydziału Centrum, któremu podlegał referat Stare Miasto.
Czy będą także inne zmiany personalne? Tego jeszcze nie wiadomo. W najbliższą środę z wynikami prac komisji kontrolnej zapoznają się radni z Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego. Raport dotarł już do jej przewodniczącego, prezydenta miasta, szefa Rady Miasta Poznania oraz komendanta straży miejskiej. Co napisali jego autorzy?
- Nie jest dobrze - zdradza nam Krzysztof Skrzypinski, przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego. - Po przeczytaniu raportu trudno oprzeć się wrażeniu, że w straży nie było prawidłowego nadzoru służby patrolowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
