Spotkaniem ze światowej sławy skrzypaczką koreańską Sarah Chang kończy w piątek swój 64. sezon artystyczny Filharmonia Poznańska. W jego programie znajdą się Koncert skrzypcowy Johannesa Brahmsa, "Alborade del Gracioso" Maurice'a Ravela oraz "Uroczystości rzymskie" Ottorino Respighiego. Orkiestrę poprowadzi Marek Pijarowski.
Sarah Chang zapytana w środę, jaką rolę odgrywają w życiu młodego artysty konkursy stwierdziła, że nie jest właściwym adresatem tego pytania, ponieważ jej kariera artystyczna potoczyła się w zupełnie innej tonacji.
- Od początku miałam szczęście grać ze znakomitymi zespołami i dyrygentami, ominęła mnie faza konkursowa. Niewątpliwie konkursy mogą być momentami, które wpływają w pewien sposób na rozwój karier, ale w końcu nie to jest ważne w ilu konkursach brało się udział, ale to, z kim przyjdzie grać skrzypkowi, kiedy już dorośnie i stanie na własnych nogach - mówiła Sarah Chang.
Zapytana o to, kto wywarł na nią największy wpływ, Sara Chang wymienia swoją nauczycielkę z Julliard School of Music, Dorothy DeLay, oraz Isaaca Sterna.
- Skrzypce, na których gram były jego własnością - podkreśliła artystka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?