Mężczyzna w średnim wieku zginął w Słupcy przygnieciony własnym autem. Do tragedii doszło w garażu przy ul. Kopernika.
Około godz. 11.30 do otwartego garażu zajrzał właściciel sąsiedniego pomieszczenia. Kiedy zobaczył, co się stało, powiadomił służby ratownicze. Strażacy za pomocą poduszek powietrznych podnieśli auto, które jednym kołem zsunęło się do kanału. Mężczyzna chciał wymienić w aucie olej. Wszedł do kanału, ale pojazd zsunął się i przygniótł mu klatkę piersiową. Żona zmarłego doznała szoku i trafiła do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?