Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupki na środku jezdni w Poznaniu. Kto wpadł na taki pomysł i po co? Kierowcy oburzeni, nie wiedzą czemu to ma służyć

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
Słupki na środku ulicy Marcelińskiej w Poznaniu uniemożliwiają kierowcom wyprzedzanie autobusu na przystanku. Dzięki nim jednak nie przejadą też w razie potrzeby karetki pogotowia do sąsiedniego szpitala.
Słupki na środku ulicy Marcelińskiej w Poznaniu uniemożliwiają kierowcom wyprzedzanie autobusu na przystanku. Dzięki nim jednak nie przejadą też w razie potrzeby karetki pogotowia do sąsiedniego szpitala. Łukasz Gdak
Słupki na środku jezdni na ul. Marcelińskiej w Poznaniu pojawiły się kilka dni temu. Wcześniej między ulicami Ostroroga a Sierakowską pojawiły się słupki na chodniku, teraz jednak towarzyszą im inne. Słupki wbite są na środku ulicy, w osi jezdni. Ten pomysł już wywołuje burzę wśród kierowców. - Tędy często jeżdżą karetki, jak mają teraz przejechać, jeśli nawet kierowcy ustąpią im miejsca. Przecież to tylko zwiększa zagrożenia na drodze. Kto wpadł na taki pomysł? - pytają poznaniacy.

Słupki postawiono przy skrzyżowaniu ulicy Marcelińskiej z Ostroroga. Jest tam przystanek autobusowy i na wprost niego, między dwiema wysepkami wbito 14 solidnych słupków - szarych z paskiem odblaskowym każdy.

W efekcie - nikt nie wyprzedzi już ani autobusu, ani samochodów jadących w stronę ul. Przybyszewskiego, a szykujących się do skrętu w lewo w ul. Szamotulską.

Słupki na Marcelińskiej: blokada kontra karetka

- To absurd: słupki stanowią zaporę wymierzoną w kierowców karetek pogotowia, śpieszących się do szpitala na ul. Przybyszewskiego, czy samochodów Straży Pożarnej i policji - uważają kierowcy.

- Na sporym odcinku, bo powiększonym przez wysepki, nie mają oni żadnej możliwości wyprzedzenia stojących samochodów, nie sprawdzi się też tu koncepcja "korytarza życia": na wąskiej już Marcelińskiej, na której do tego wyznaczono po obu stronach pasy ruchu dla rowerów, kierowcy nie mają jak rozjeżdżać się na boki, by środkiem przepuszczać pojazd uprzywilejowany...

Przestrzeń między wysepkami i tak jest zamalowana skośnymi pasami, wydzielającymi przestrzeń z ruchu drogowego - choć po niej wcześniej mogły przejechać karetki pogotowia. Teraz są słupki - bez staranowania ich nie przejedzie żadna z nich.

Sposób walki z parkowaniem na drodze

Według niektórych komentujących przyczyną zasłupkowania osi jezdni może okazać się nie tyle chęć zapobiegania wyprzedzaniu przy przystanku, ile... niefrasobliwość niektórych kierowców, traktujących zamalowaną przestrzeń między wysepkami jako miejsca parkingowe. W ten sposób parkują nie tylko samochody osobowe, ale i dostawcze!

- Zwróćcie uwagę, że wtedy i tak karetka nie przejedzie, a widoczność jezdni jest nieporównanie gorsza - podpowiadają uczestnicy dyskusji.

Wjazd samochodem do centrum niemożliwy?

od 16 lat

Słupki na środku jezdni: Można inaczej zapewnić bezpieczeństwo

- Zasadniczo na zdjęciach wygląda to niepokojąco co wyraziłem raz, czy dwa w dyskusjach, ale jak się temu przyglądnąć, to nie mam uwag: karetka tam się zmieści i jak mnie informowano, gdy się dopytałem, słupki są gumowe, więc do staranowania w razie potrzeby. Jak wczoraj sprawdziłem, słupki są z tworzywa na elastycznym przegubie - mówi Włodzimierz Nowak, działacz społeczny na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego, ze Stowarzyszenia Urbanator. Miasto to ludzie. - Niestety dopóki nie zmienimy łatwości do łamania prawa drogowego i narażania innych ludzi na skutki naszych działań, to trzeba takie rozwiązanie stosować. Chociaż kwestię przepuszczenia karetki można było tam przeprowadzić w taki sposób: zredukować szerokość pasów do 3,0 m (uspokojenie ruchu), wytyczyć pas do prawoskrętu w Sierakowską (zmiana kierunku ruchu) i rozdzielić kierunki, a wówczas bez problemu kierowcy samochodów mogliby zjechać na pas do prawoskrętu aby przepuścić karetkę pogotowia

Dodaje też: - Natomiast w tym miejscu wcale nie jest tak bezpiecznie: stojąc i obserwując sytuację przez trzy minuty, zostałem minięty przez sześć samochodów jadących 70 km/godz albo więcej... Tam potrzebne jest pilnie inne rozwiązanie - progi wyspowe.

Karetki nie chcą taranować

Kierowca karetki pogotowia, jadącej Marcelińską, będzie jednak mieć dylemat, gdyby znalazł się między wysepkami i musiałby taranować słupki. Te bowiem, choć łamliwe, nie są z papieru – inaczej piraci drogowi lekceważyliby je zupełnie.

- Mamy negatywne doświadczenia z takimi słupkami – przyznaje Robert Judek, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu. - Po uderzeniu, przełamaniu, i tak może dojść do uszkodzenia samochodu. Ambulanse nie są wysoko zawieszone, do tego wiozą aparaturę, ludzi, mają nieraz dodatkowe wyposażenie w obszarze podwozia – elementy ogrzewania, stopnie. Słupki są dość długie i przeciągane pod dnem samochodu mogą uszkodzić sondę układu wydechowego, tłumik, czy inne wspomniane elementy.

Lepiej dotkliwie karać winnych niż słupkować

- Pola wyłączone z ruchu drogowego mają określone przeznaczenie – nie mogą być wykorzystywane do przejeżdżania, ani do parkowania: wymalowane na jezdni pasy mają być szanowane, bo służą bezpieczeństwu, a skoro tak, to nie ma sensu ich blokować słupkami – uważa Przemysław Piotrowski, przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Automobilklubu Wielkopolski. - Jeśli kierowcy łamią prawo, świadomie parkując na takich pasach, to od tego są służby miejskie, możliwość odholowania, dotkliwe mandaty. Nie można przecież tłumaczyć kierowcy karetki jadącemu na sygnale, że nie przejedzie, bo ktoś przyzwyczaił się parkować na drodze, albo, że postawiono słupki. Tyle mówi się o korytarzach życia na drodze, a odbiera się w takich przypadkach możliwość jego przeprowadzenia na ulicach miasta.

Zobacz też:

Kupcy z rynku Łazarskiego na czas remontu pracują na zastępczym terenie - obok Zespołu Szkół Muzycznych przy ulicy Głogowskiej 90.

Kupcy nie chcą wracać na świeżo wyremontowany rynek Łazarski...

Jesień właśnie się rozpoczęła, liście drzew zmieniają kolor, a dni stają się coraz chłodniejsze. Na razie jednak możemy cieszyć się ładną pogodą, warto więc wybrać się na jesienny spacer. W galerii znajdziecie krótki opis poznańskich parków i wybranych miejsc w Poznaniu, do których warto wybrać się tej jesieni. Sprawdź -->

Gdzie wybrać się na jesienny spacer? Oto parki w Poznaniu, d...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski