Pani Mirosława ma 70 lat. Jak mówi, przez to, co spotkało ją w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym, czuje się jak "nikomu niepotrzebny przedmiot, z którym nikt się nie liczy".
Kobieta jakiś czas temu zauważyła, że na jej języku pojawiło się "coś dziwnego". Wystraszyła się, bo, jak opowiada:
- Tyle się teraz mówi o tych rakach.
Wcześniej słyszała o bezpłatnym programie pomocy. Postanowiła z niego skorzystać. Udała się do Wielkopolskiego Centrum Onkologii, czyli jednego z miejsc, w którym takie badanie można przejść. Jak wspomina, zarejestrowała się bez problemu.
Szok przeżyła w gabinecie.
- Tam usłyszałam, że niestety, ale pomoc nie jest możliwa, bo "nie mieszczę się w kryteriach" i "jestem za stara" - mówi kobieta i wspomina, że sposób, w jaki powiedział jej o tym pracownik, wołał o pomstę do nieba.
Dzięki interwencji "Głosu Wielkopolskiego" starsza pani jest umówiona z lekarzem. To w ramach przeprosin za złe traktowanie
Mimo że nikogo poza nią nie było w kolejce, potrzebująca nie otrzymała pomocy. Jak się dowiedziała, badania profilaktyczne rzeczywiście są za darmo, ale... tylko i wyłącznie dla tych, który nie skończyli 65. roku życia. Jak wspomina, przez incydent w placówce długo nie mogła dojść do siebie.
- Czy starsi ludzie, jak ja, nie mają prawa chorować i oczekiwać pomocy? - pyta kobieta.
Poza nią, do redakcji "Głosu Wielkopolskiego" z podobnym problemem w ostatnim czasie zgłosiło się kilka osób. W imieniu pani Mirosławy i innych, spytaliśmy o to władze Wielkopolskiego Centrum Onkologii.
Piotr Pieńkowski, lekarz z kliniki chirurgii głowy, szyi i onkologii laryngologicznej WCO, mówi, że program prowadzony jest w całej Europie i ma kryteria ustalone odgórnie.
- Niestety, nie możemy robić wyjątku dla jednej pacjentki - twierdzi Piotr Pieńkowski i dodaje, że na podstawie wyników badań będą prowadzone prace naukowe i analizy. A w takich przypadkach, grupa leczonych musi być ściśle określona.
Lekarz przyznaje jednak, że to, co spotkało panią Mirosławę, jest naganne.
- Zachowanie pracownika centrum nie było właściwie. Został pouczony - mówi Piotr Pieńkowski i w ramach przeprosin zaproponował kobiecie bezpłatne badanie profilaktyczne poza programem, które sam wykonana.
Pani Mirosława przystała na to. Spotkanie kobiety i lekarza zaplanowane jest na poniedziałek.
Pieńkowski na pytanie, co z innymi osobami, które skarżyły się na granicę wieku, odpowiada:
- Tacy pacjenci powinni się zgłaszać do lekarzy rodzinnych. W przypadku, kiedy pojawia się jakaś wątpliwość co do ich stanu zdrowia, otrzymają skierowanie do onkologa.
O programie profilaktyki
O rozpoczynającym się na początku września programie pisaliśmy na łamach "Głosu Wielkopolskiego".
Oficjalnie jego celem jest "poprawa stanu zdrowia i związanej z nim jakości życia mieszkańców województwa oraz zmniejszenie nierówności w zdrowiu". W ramach programu może zbadać się dwa tysiące osób. Wizyty u specjalistów są bezpłatne i nie wymagają skierowania od lekarza. Powinny się na nie zgłosić te osoby, u których przez trzy tygodnie utrzymuje się ból gardła, mają przewlekłą chrypę, pieczenie języka, a także problemy z przełykaniem. Programem objęte są osoby w wieku od 40. do 65. roku życia. Celem programu jest wykrycie nowotworów, m.in.: wargi, dna jamy ustnej, języka, migdałków, gardła, krtani, nosa i zatok przynosowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?